27 procent pytanych w sondażu wskazało ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza jako kandydata do dymisji. Najczęściej w takim kontekście ministra wymieniały osoby z wyższym wykształceniem (32 procent) i mieszkańcy dużych miast powyżej 500 tys. mieszkańców (35 proc.). Na drugim miejscu znalazł się Sławomir Nowak. 20 proc. badanych życzyłoby sobie zmiany ministra odpowiedzialnego za transport, budownictwo i gospodarkę morską. Za jego odwołaniem są osoby ze średnim wykształceniem (24 proc.) i mieszkańcy dużych miast powyżej 500 tys. mieszkańców (24 proc.). Pierwszą trójkę zamyka Joanna Mucha. Jej odejścia chce 12 procent ankietowanych w sondażu. Krytycy szefowej resortu sportu i turystyki to najczęściej osoby z wyższym wykształceniem (16 proc.) i mieszkańcy miast liczących od 100 do 499 tys. mieszkańców. Z badania wynika też, że Polacy pytani, którym ministrom rządu Donalda Tuska należy się dymisja, w niektórych przypadkach nie potrafili wskazać żadnego nazwiska. Dotyczyło to aż 55 procent ankietowanych. W grupie tej dominowały młodsze osoby w wieku 18-24 lat (71 proc.) i o wykształceniu podstawowym (76 proc.). Równocześnie jednak 45 procent chce dymisji "któregoś" z ministrów, jednak bez konkretów. Zła praca Sejmu i rządu, lepiej wypada Prezydent Badania MillwardBrown dla RMF FM wykazały, że aż 77 proc.Polaków źle ocenia pracę Sejmu - w tym 42 proc. raczej źle, a 35 proc. zdecydowanie źle. Jesteśmy trochę łagodniejsi - ale tylko trochę - wobec rządu Donalda Tuska. Pracę tego gabinetu negatywnie ocenia 71 proc.z nas - w tym 39 proc. raczej źle, 32 proc. zdecydowanie źle. Pozytywnie oceniamy natomiast pracę prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zadowolonych z niej jest 63 proc. ankietowanych. Złą notę wystawia mu tylko 30 proc.