"TVP pozwała mnie do sądu. Telewizja rządowa chce ode mnie 25 tysięcy złotych". Przyczyną pozwu mają być słowa wypowiedziane przez Scheuring-Wielgus w portalu Onet po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Przypomnijmy, że posłanka zażądała wówczas dymisji prezesa telewizji Jacka Kurskiego. "Jacek Kurski musi odejść natychmiast (...). Zostały przekroczone wszystkie możliwe granice. Prezydent Adamowicz został zamordowany właśnie przez szczucie. Szczucie, które było tutaj, między innymi w telewizji publicznej" - mówiła. "Trzeba nie mieć wstydu, jak pan Kurski, żeby wysyłać tego typu pozwy" - pisze na Facebooku Scheuring-Wielgus dodając, że "czeka na rozprawę".