Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 10. Konieczna była interwencja służb medycznych. Zdarzenie potwierdził rzecznik lotniska Chopina Piotr Rudzki. "Mogę potwierdzić, że w samolocie do Szczecina pasażer stracił przytomność. Konieczna była interwencja służb ambulatoryjnych. Później pasażer miał trafić do ambulatorium" - powiedział w rozmowie z TVP Info. Nie potwierdził jednak, o kogo chodzi. Onet poinformował, że polityk przechodzi obecnie badania, ale nie dolega mu nic poważnego.