Insp. Marczak podkreślił, że część zgłoszeń, które trafia na policję nie została potwierdzonych i nie ma możliwości kontaktu z osobą zgłaszającą. Rzecznik KSP pytany, czy policja jest w stanie zweryfikować kto jest w danym miejscu "gospodarzem a kto gościem" podkreślał, że głównym zadaniem funkcjonariuszy jest "łagodzenie sytuacji". Jednocześnie podkreślił, że policjanci na bieżąco zapoznają się z prezentowaną przez strony dokumentacją. - Cześć interwencji się toczy, ale działania z udziałem policjantów są bardzo spokojne, aczkolwiek emocji oczywiście nie brakuje - dodał. Interwencje policji w siedzibie TVP. Rzecznik KSP o szczegółach Marczak podał, że część zgłoszeń dotyczyła wejścia na teren obiektu, a część naruszenia nietykalności. Zapewniał jednocześnie, że czynności policji cały czas trwają i za wcześnie na wyciąganie wniosków. - Nie ma dla nas znaczenia od kogo pochodzą zgłoszenia. Nie ma znaczenia, czy ktoś posiada immunitet - zapewnił rzecznik stołecznej policji. Pytany, czy policja stwierdziła na miejscu złamanie prawa, Marczak zaznaczył, że interwencje wciąż trwają i jest za wcześnie, by o tym mówić. - Policjanci gromadzą materiał dowodowy po to, by o tym czy doszło do ewentualnego złamania przepisów prawa decydowała prokuratura - wyjaśniał. Marczak dodawał, że do tej pory policja odebrała "poniżej dziesięciu" zgłoszeń, ale nie jest to tożsame z liczbą interwencji, które są podejmowane na bieżąco. Działania na miejscu koordynuje Komendant Rejonowy Policji. Decyzja ministra kultury. TVP Info przestało nadawać Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek. We wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Po godz. 11 TVP Info przestało nadawać - zarówno w telewizji, jak i w sieci. Zamiast sygnału stacji informacyjnej, widzowie są przekierowywani na sygnał TVP1. Interwencja policji w siedzibie TVP Po południu posłowie PiS m.in. Ryszard Terlecki, Antoni Macierewicz, Szymon Szynkowski vel Sęk, Przemysław Czarnek, Elżbieta Witek, Mariusz Błaszczak, Jarosław Sellin, Jacek Ozdoba weszli do siedziby TVP na ul. Woronicza w Warszawie w trybie interwencji poselskiej. Ma to związek ze starciem w gmachu stacji, w którym miała ucierpieć posłanka PiS Joanna Borowiak. Posłowie o napaść oskarżają osoby działające na polecenie ministra Sienkiewicza. Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Polityk PiS Michał Moskal zamieścił zdjęcie przedstawiające dwóch funkcjonariuszy policji w siedzibie TVP. "Człowiek który zaatakował i poturbował Joannę Borowiak zabarykadował się w gabinecie prezesa TVP. Jesteśmy na miejscu. Po naszej interwencji policja pilnuje gabinetu, do którego napastnik nie chce ich wpuścić. Bandyterka w biały dzień! Myślę, że Tusk i Hołownia są z siebie dumni" - napisał. "W związku z dużą liczbą zapytań dotyczących zgłoszeń interwencji w obiektach należących do mediów zapraszam na briefing prasowy w Komendzie Stołecznej Policji na godz. 14:00" - informowała Komenda Stołeczna Policji. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!