Donald Tusk został wezwany na przesłuchanie w charakterze świadka na 5 lipca. Według informatorów TVN24, chodzi o przesłuchanie w wątku śledztwa dotyczącym "zdrady dyplomatycznej". To jeden z siedmiu głównych wątków dochodzenia w sprawie katastrofy smoleńskiej. Przestępstwo "zdrady dyplomatycznej" ujęte jest w art. 129 kodeksu karnego. "Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją działa na szkodę RP, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10" - brzmi przepis. Rzecznik Prokuratury Krajowej, prokurator Ewa Bialik, poinformowała, że chodzi o śledztwo dotyczące m.in. nieprzeprowadzenia sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. - Chodzi o wątek w sprawie niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych m.in. poprzez niewnioskowanie i nieuczestniczenie w wykonywanych w Rosji sekcji zwłok ofiar katastrofy oraz poprzez nienakazanie powtórnego przeprowadzenia tych czynności w Polsce - stwierdziła w rozmowie z TVN24.