- Ja już wybrałem, publicznie o tym mówiłem (...) ja wybieram ZUS, bo mam dużo większe zaufanie do ZUS-u- powiedział Tusk podczas niedzielnej wizyty na Podkarpaciu. Podkreślił, że wybrał ZUS także, dlatego, iż dba w ten sposób o finanse państwa. - I to jest pierwszy powód, dla którego wybiorę ZUS - stwierdził. Dodał, że drugi powód jest osobisty. Premier powiedział, że woli swoją składkę w całości odkładać w ZUS-ie, bo ten ma państwowe gwarancje, "które nie są poddane (...) ryzykom czy hazardom związanym z grą na rynku kapitałowym". - Nie dlatego, żebym nie miał zaufania do tych mechanizmów, ale nie uważam, żeby emerytura była akurat tym, czym należałoby (...) grać na giełdzie. Ujawnił też, że dlatego on, jak i zapewne większość członków jego rodziny pozostanie w ZUS. Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia ubiegłego roku, od 1 kwietnia do 31 lipca tego roku ubezpieczeni będą mogli zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE czy na indywidualne subkonto w ZUS. Oznacza to, że w przypadku osoby, która zdecyduje się na odprowadzanie składki emerytalnej wyłącznie do ZUS (nie wymaga to składania żadnych oświadczeń), 12,22 proc. jej wynagrodzenia będzie zapisywane na koncie w I filarze, a 7,3 proc. na subkoncie w ZUS. Jeśli jednak zdecydujemy się na pozostanie w OFE, będziemy musieli wypełnić odpowiedni wniosek. Wówczas 12,22 proc. naszego wynagrodzenia będzie trafiało do I filara (ZUS), 4,38 proc. na subkonto w ZUS, a 2,92 proc. do OFE. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, ale skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie, czy jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Chodzi m.in. o zakaz inwestowania w obligacje, nakaz inwestowania w akcje i zakaz reklamy OFE. OFE czy ZUS? Dowiedz się więcej!