Jak dodał, prawybory w Platformie odbędą się za pomocą internetu i korespondencji. Zapewnił jednocześnie, że ten system będzie "dobrze przygotowany i bezpieczny". Premier poinformował też, że tuż przed świętami Wielkiej Nocy zostaną ogłoszone wyniki prawyborów; szefową komisji wyborczej, odpowiedzialną za przebieg prawyborów, będzie Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Uznaliśmy, że zarówno poziom zaufania społecznego i pozycja polityków Platformy: Bronisława Komorowskiego i Radosława Sikorskiego upoważnia nas do zaproponowania wyboru pomiędzy tymi dwoma kandydaturami - oświadczył Tusk. Premier przypomniał, że PO liczy około 46 tys. członków. - Mamy nadzieję, że zdecydowana większość z nich weźmie udział w prawyborach - dodał. Szef rządu przyznał, że Platforma przygotowywała się na ewentualne prawybory od dłuższego czasu. - Może nie jesteśmy gotowi w 100 proc. na (prawybory), ale w ciągu najbliższych kilku dni będziemy gotowi do tego przedsięwzięcia - zaznaczył. Rzecznik rządu Paweł Graś dodał, że w Platformie jest bardzo sprawnie działający centralny rejestr członków. Tusk tłumaczył, że wybory będą "równe" - każdy członek PO będzie głosował osobno. - To ma być głos - i temu służy technika zarówno internetu, jak i korespondencyjna - przypisany do członków PO. Przygotowaliśmy system, który gwarantuje szczelność i przejrzystość. Każdy, kto będzie głosował poprzez internet będzie miał login, który będzie odnosił się tylko dla konkretnej osoby - tłumaczył szef rządu. Jak dodał uniemożliwi to oddawanie głosu dwa razy. Podobnie zabezpieczone ma być głosowanie korespondencyjne. Premier zapowiedział, że - aby uniemożliwić zapisywanie się do PO, tylko po to, aby poprzeć jednego z kandydatów - głosować będą mogli tylko obecni członkowie ugrupowania. - Ewentualne takie zapisywanie, żeby mieć więcej głosów, nie wchodzi w rachubę, nie będzie skuteczne - zapewnił Tusk. Premier powiedział też, że głosowanie przez internet to "jego osobista idee fixe". Przyznał jednocześnie, że dziś Polska nie jest gotowa do "sprawnego i bezpiecznego" przeprowadzenia wyborów powszechnych - poprzez głosowanie w internecie. Ale - jak zastrzegł - przyszłość należy do tego typu technik głosowania.