uda się do Moskwy - poinformował we wtorek wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO). - Otrzymałem dzisiaj informację, że w końcu stycznia nasz premier będzie w Moskwie, złoży wizytę w Rosji; wcześniej jeszcze wiceminister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej (Siergiej Kislak - red.) będzie w Warszawie - powiedział Niesiołowski podczas wtorkowej wideokonferencji Warszawa-Moskwa z doradcą prezydenta - Siergiejem Jastrzembskim. - Nasze stosunki zależne są od tego, czy Rosja, w zamian za ich polepszenie i otwarcie granic dla eksportu naszych środków żywności, nie zażąda ustępstw politycznych w sprawach dla nas gardłowych - uważa prof. Pomianowski, ekspert ds. Europy Wschodniej. - Dwie sprawy nie mogą być przedmiotem rokowań mających na celu nasze ustępstwa. Pierwszą jest kwestia monopolu Gazpromu, który jest monopolistycznym dostawcą paliw strategicznych. Drugą - polskie poparcie dla niepodległości i niezależności Ukrainy. Wszystkie inne kwestie są do dyskusji - twierdzi prof. Pomianowski. - Sądzę, że obietnice Jastrzembskiego są o tyle warte uwagi, o ile są czymś więcej niż próbą osłabienia sojuszu Polski z USA - dodał Pomianowski. W rozmowie z Niesiołowskim Jastrzembski zapewnił, że ze słów wicemarszałka "można wyciągnąć wniosek, iż Polska i Rosja już wkroczyły w nowy etap stosunków dwustronnych". - My oczywiście zwracamy uwagę na te deklaracje, które nadchodzą z Warszawy - podkreślił doradca prezydenta Putina. - Myślę, że obywatele Polski i Rosji zasługują na dużo lepsze stosunki dwustronne - dodał. Poinformował też, iż polsko-rosyjskie rozmowy o tarczy antyrakietowej odbędą się na początku 2008 roku. Precyzował, że rozmowy odbędą się na szczeblu wiceministrów spraw zagranicznych.