Według źródeł PAP, marszałek Sejmu mijającej kadencji, wiceszef PO Grzegorz Schetyna ma wejść do nowego rządu, ale jeszcze nie określono, jako resort miałby objąć; z funkcji w Radzie Ministrów odejść ma obecny minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Już wcześniej sam premier zapowiadał, że z stanowiskiem ministra edukacji pożegna się Katarzyna Hall. Arłukowicz ministrem zdrowia? W związku z informacjami, że to Ewa Kopacz ma być rekomendowana na kandydatkę PO na marszałka Sejmu, na "giełdzie" osób, które mogłyby objąć funkcję ministra zdrowia, pojawiły się nazwiska obecnego szefa MSWiA Jerzego Millera - który w przeszłości był m.in. szefem Narodowego Funduszu Zdrowia - a także obecnego pełnomocnika rządu ds. osób wykluczonych Bartosza Arłukowicza. Zgodnie z uzyskanymi przez PAP informacjami w kwestii tworzenia nowego rządu jest koncepcja, by maksymalnie wykorzystać terminy, jakie daje na to konstytucja. "Szybszy rząd bez kroków pośrednich" Premier Tusk zapowiedział, że w czwartek przedstawi informację dotyczącą rozwiązań w sprawie powołania nowego rządu. Szef PO rozmawiał w środę na ten temat z prezydentem Bronisławem Komorowskim. - Spotkanie z panem prezydentem przyniosło może jeszcze lepsze rozwiązanie, dzięki któremu pogodzimy te dwie potrzeby: czyli szybszego niż w nowym roku utworzenia nowego rządu, bez kroków pośrednich, a równocześnie zabezpieczenia programu prezydencji - powiedział dziennikarzom Tusk. Moment powstania rządu wynika z terminów konstytucyjnych biegnących od pierwszego posiedzenia nowego Sejmu. Konstytucyjne terminy Zgodnie z konstytucją pierwsze posiedzenia Sejmu (i Senatu) zwołuje prezydent w ciągu 30 dni od dnia wyborów - czyli najpóźniejszym możliwym terminem pierwszego posiedzenia jest 8 listopada. Zgodnie z konstytucją prezydent desygnuje prezesa Rady Ministrów, który proponuje skład rządu. Prezydent powołuje premiera wraz z pozostałymi członkami Rady Ministrów w ciągu 14 dni od pierwszego posiedzenia Sejmu, czyli w tym roku najpóźniej 22 listopada. Premier, w ciągu 14 dni od powołania przez prezydenta, przedstawia Sejmowi program działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania. Musi się to zatem stać najpóźniej 6 grudnia. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Konstytucja przewiduje też procedurę na wypadek, gdyby - w tym pierwszym konstytucyjnym kroku - nie udało się powołać rządu.