zamieszany jest w sprawę rzekomych nieprawidłowości przy wpisaniu na listę leków refundowanych iwabradyny - nowego leku na nadciśnienie koncernu Servier. Według "Dziennika", iwabradyna znalazła się na liście w kilka godzin po wizycie, jaką wiceministrowi Piesze złożyli przedstawiciele koncernu Servier. Piecha zaprzecza, jakoby lek miał znaleźć się na liście pod wpływem lobbingu. We wtorek miał w tej sprawie spotkanie z nową szefową resortu zdrowia. poinformowała, że do czwartku zakończy kontrolę listy leków refundowanych i jeżeli okaże się, że przy jej sporządzaniu były nieprawidłowości, skieruje sprawę do prokuratury. - Informacje, które pozyskałam od ministra muszę zderzyć z tym, co będę widziała na liście leków refundowanych - powiedziała Kopacz. Odnosząc się do informacji mediów - z których wynika, że 7 listopada iwabrydyna została dopisana do listy, natomiast jeszcze 2 listopada Piecha miał mówić, iż nie wiadomo czy ten lek znajdzie się na liście, a 3 listopada przewidywał wykluczenie tego leku z listy - Kopacz powiedziała, że w tej sprawie Piecha "miesza zeznania". - Nie bardzo można wierzyć ministrowi. Relacje są pomieszane, poplątane, za każdym razem mówi coś innego - stwierdziła Kopacz. Minister poinformowała, że poprosi Piechę o sporządzenie notatki z wtorkowej rozmowy i "tego będzie się trzymać". Kopacz zaznaczyła, że obecnie jest w trakcie sprawdzania listy leków refundowanych. Dodała, że do czwartku zakończy kontrolę listy i wtedy zapadanie decyzja czy sprawa trafi do prokuratury. - Jeżeli będą sprzeczności z tym co powiedział minister Piecha i znajdę potwierdzenie jego nieprawdziwych słów na tej liście, to sprawą zajmą się organy ścigania - oświadczyła minister zdrowia. Odnosząc się do wchodzących z nowym rokiem regulacji Unii Europejskiej, w myśl których, czas pracy lekarzy będzie ograniczony do 48 godzin tygodniowo, Kopacz powiedziała, że chce ten przepis uszanować. - Zmęczony lekarz jest gorszy niż lekarz niedouczony - powiedziała. Podkreśliła jednak, że nowe zasady pracy lekarzy wymagają dostosowania do sytuacji na rynku zatrudnienia.