Były szef rządu, były marszałek Sejmu i były szef SLD zmarł w piątek nad ranem w wieku 68 lat po ciężkiej chorobie. Tusk nie zabierał głosu po śmierci Oleksego, który jeszcze kilka miesięcy przed śmiercią nie szczędził krytyki ówczesnemu premierowi. Informacja o tym, że szef Rady Europejskiej weźmie udział w pogrzebie związanego z lewicą polityka znalazła się w tygodniowym kalendarzu aktywności Tuska.