Kłopotek w ten sposób ustosunkował się do słów Nowaka o "bankructwie", które ma zagrażać naszemu krajowi. Ta piątkowa wypowiedź na antenie radia RMF wywołała falę krytyki, nie tylko ze strony opozycji. - Możemy nie sfinansować swoich długów - mówił Nowak w "Kontrwywiadzie" RMF, odnosząc się do sprawy wprowadzenia na rynek euroobligacji. - A to oznacza bankructwo. - Młodość rozumiem, temperament rozumiem, ale polityk na takim szczeblu powiedział jednak o jedno słowo za dużo - ocenił poseł Kłopotek. Spytany, czy szef rządu "powinien wyciągnąć wobec Nowaka konsekwencje", poseł odparł: - Powinien mu trochę pan premier tyłeczek przetrzepać. - My bylibyśmy za to [taką wypowiedź - przyp. red.] rozjechani - zauważył poseł PiS Tadeusz Cymański.