Tusk był pytany przez dziennikarzy w Poznaniu o decyzję prezydenta Niemiec Joachima Gaucka, który nie weźmie udziału w inauguracji olimpiady zimowej w Soczi. Niemieckie media piszą o bojkocie olimpiady ze względu na naruszenia praw człowieka i prześladowanie opozycji w Rosji.- Nie planujemy bojkotowania olimpiady. Mam nadzieję, że nic takiego się nie wydarzy, co by nam kazało podejmować takie drastyczne decyzje. Mówię o politykach, co do sportowców to nie jest kwestia rządu - powiedział Tusk. - Mam wielką nadzieję na to, że nic w ciągu tych kilkunastu tygodni nie spowoduje potrzeby jakichś drastycznych decyzji, chociaż wszyscy myślimy dzisiaj o Ukrainie, wtedy, kiedy myślimy, co się może dziać po wschodniej granicy Polski i Unii Europejskiej - dodał premier. Tusk poinformował, że nie planował udziału w inauguracji zimowych igrzysk w Soczi. - Ja i tak nie wybierałem się na inaugurację igrzysk olimpijskich (w Soczi), niewykluczone, że prezydent będzie obecny - powiedział szef rządu. Rosjanie będą gospodarzami Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi, które odbędą się 7-23 lutego 2014 roku.