- Jeśli pytać o różnice, w jaki sposób wyglądałyby negocjacje, gdyby rządził PiS (...), to - jak rozumiem - PiS 'ręka w rękę' z premierem Cameronem ciąłby budżet do samej kości - powiedział Tusk na konferencji prasowej. Jego zdaniem politycy PiS usiłowali samym sobie oraz Polakom "bezskutecznie, bo sami w to nie wierzyli" wmówić, że nie ma nic lepszego niż współpraca z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem na rzecz oszczędności budżetowych. Jednak - podkreślił szef rządu - "im mniejszy budżet, tym mniej pieniędzy dla takich państw jak Polska". - Przypominam, że w tej pierwotnej propozycji, nad którą pracował polski komisarz (ds. budżetu Janusz Lewandowski - PAP), wszyscy mieli więcej i Polska miała więcej. Cała wielka robota Brytyjczyków doprowadziła do tego, że my mamy mniej niż mogliśmy mieć, ale na szczęście punkt startu był na tyle dobry, że Polska wyszła cało z tej operacji - powiedział Tusk. - Nie chcę być okrutny dla niektórych premierów, ale tabele pokazują, gdzie znalazły się te państwa, które uznały za stosowne wesprzeć Brytyjczyków w redukcji budżetu - dodał. Nowy wieloletni budżet UE na lata 2014-2020 przewiduje wydatki na poziomie 960 mld euro w zobowiązaniach oraz 908,4 mld euro w płatnościach. Pod naciskiem płatników netto z Wielką Brytanią na czele, na nową siedmiolatkę jest mniej o blisko 40 mld euro, czyli ok. 3 proc. Ocalone przed cięciami zostały polityka spójności i Wspólna Polityka Rolna - obie nawet zyskały w ostatniej wersji projektu budżetu.