Na zdjęciu widać rozmawiające ze sobą wnuki Tuska. W oknie odbija się postać, która zrobiła zdjęcie - być może to były premier.Uwagę przykuwa też pluszowy dinozaur oraz tło - pokaźnych rozmiarów flaga UE oraz plakat z napisem "Konstytucja", który zyskał popularność w czasie protestów przeciwko reformie sądownictwa, wdrażanej przez PiS. "Szukając zdjęć do mojej książki "Szczerze", trafiłem na coś takiego. Wnuki w Brukseli" - podpisał zdjęcie szef Rady Europejskiej. Niedługo premiera Książka ma trafić do księgarń 12 grudnia. Z zapowiedzi wydawcy wynika, że ma to być "osobisty dziennik opowiadający o kulisach europejskiej polityki i kluczowych momentach polskiej i europejskiej historii ostatnich lat, zawierający także polityczne credo autora".Według "Wprost" pisanie książki bardzo pochłonęło Tuska w ostatnich tygodniach. "Co ciekawe termin jej oddania dawno minął i wydawca odchodzi od zmysłów. Tymczasem Tusk już teraz przekroczył objętość książki. Końcowy termin mija dziś w ostatnią niedzielę listopada" - donosi tygodnik.Czego można spodziewać się po książce? Jak mówi informator gazety: "Z tego co zdradzał po tej książce może się na niego obrazić pół Europy, w tym David Cameron, Theresa May, Boris Johnson. Podobno nawet Angela Merkel może nie być zadowolona z książki Tuska. Co do wątków polskich to będą poboczne. Ale w nich opisze zachowanie Mateusza Morawieckiego na unijnych szczytach". Dumny dziadek To nie pierwszy raz, gdy Tusk chwali się wnukami. Kilka miesięcy temu udostępnił wideo, na którym widać jak bawi się z jednym z chłopców na placu zabaw. Z kolei niedawno na Instagramie polityka pojawiło się zdjęcie zrobione podczas audiencji u papieża Franciszka, w której byłemu premierowi towarzyszyła żona oraz z dzieci z rodzinami.