Premier ocenił, że rozwój rodzicielstwa zastępczego to jedno z najpiękniejszych osiągnięć 25-lecia polskiej demokracji. Jak mówił, ten fenomen jest "być może najpiękniejszym wynalazkiem wolności". - Bo pewnie jednak wolność była niezbędnym warunkiem, żeby nowe państwo bardziej zaufało obywatelom i zdjęło z siebie obowiązek, z którego wywiązywało się tak sobie - powiedział. W cieniu skandalu Nawiązując do nagłośnionego w ostatnich dniach przez media skandalu pedofilskiego w jednej z rodzin zastępczych z Łęczycy, premier powiedział, że nie powinno to zdewaluować codziennego wysiłku dziesiątek tysięcy rodziców zastępczych. Jak podkreślił, taki przypadek to absolutny margines, ale ważne, by nie zaburzył prawdziwego obrazu rodzicielstwa zastępczego w Polsce. - Na pewno i od was, i od nas zależy, jak szybko wyeliminujemy w ogóle tego typu przypadki - dodał. - Dla nas jest bardzo ważne, żeby tego dnia, a to jest wasz dzień, poszedł w Polskę sygnał, jak wspaniałą pracę wykonujecie, jakie to jest ważne dla waszych podopiecznych, jakie to jest ważne w wymiarze społecznym. (...) Dla mnie jesteście cichymi bohaterami. (...) Bardzo zależy nam na tym, żebyście stali się pozytywnymi bohaterami wyobraźni publicznej, bo robicie kapitalną robotę i nikt nie ma prawa wam tego zabrać - mówił Tusk. Zapowiedź nowelizacji W spotkaniu uczestniczył także minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, który zapowiedział, że wkrótce zostanie znowelizowana ustawa o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej. Zadeklarował, że przy zmianie przepisów będą brane pod uwagę sugestie rodziców zastępczych. Podkreślił, że na pewno wzmocnienia wymaga etap rekrutacji do rodzicielstwa zastępczego. - Jak każda ustawa, ta też wymaga zmian, wymaga nowelizacji, dostosowania do współczesnych oczekiwań, do tego, żeby jeszcze lepiej sprawować opiekę nad dzieckiem, nad rodziną. (...) Prawo zawsze wymaga zmian, także wyciągania wniosków z waszych doświadczeń. Nie można tworzyć prawa, formułować ustaw bez doświadczenia ludzi, którzy na co dzień się tym zajmują - powiedział minister. Jak mówił, nie można na każdym rogu postawić policjanta albo pracownika socjalnego, ale można reagować na to, co się dzieje w naszej okolicy. - Wy, jako rodzice zastępczy, zareagowaliście na trudną sytuację czasem sąsiadów, czasem osób nieznajomych, którzy nie byli w stanie wychować swoich dzieci, ale te dzieci mają równe prawa do szczęścia, miłości i radości w rodzinie. A rodzina zastępcza daje dzisiaj w Polsce miłość - mówił minister. 2 tys. dzieci rocznie Każdego roku w Polsce ok. 2 tys. dzieci trafia do rodzin zastępczych. Liczba rodzin zastępczych nieznacznie wzrasta, ale nadal jest ich zbyt mało w stosunku do potrzeb. Z danych MPiPS wynika, że w połowie ub. roku było przeszło 16,5 tys. rodzin zastępczych niezawodowych (w 2012 r. - 16,3 tys.), liczba rodzin zastępczych zawodowych wzrosła w tym czasie o 50, przybyło ponad 450 rodzinnych domów dziecka. Dzień Rodzicielstwa Zastępczego został ustanowiony przez Sejm w 2006 r. 16 czerwca w Warszawie odbędzie się Kongres Rodzicielstwa Zastępczego, podczas którego spotka się 400 rodziców zastępczych, przedstawicieli organizacji pozarządowych i specjalistów z całego kraju.