- Co do gali, to muszę powiedzieć szczerze, że ja nie ukrywałem pewnego sceptycyzmu co do charakteru tego typu form obchodów uroczystości związanych z rocznicą niepodległości. I najprawdopodobniej na tej części oficjalnej (przy Grobie Nieznanego Żołnierza) swój udział zakończę - powiedział dziennikarzom w sobotę szef rządu. Wcześniej o nieobecności premiera oraz wicepremiera na balu u prezydenta informował podczas wywiadu dla RMF i "Newsweeka" Grzegorz Schetyna.