- Wszystko wskazuje na to, że jeżeli napięty kalendarz sejmowy i premiera na to pozwolą, to dziś w godzinach wieczornych odbędzie się posiedzenie klubu Platformy Obywatelskiej, na którym to premier, jeśli nie zajdą żadne nadzwyczajne zmiany i okoliczności, zgłosi kandydaturę pana posła Tomczykiewicza na szefa klubu PO - powiedział Graś w radiowej "Trójce". Nowy przewodniczący klubu Platformy wskaże kandydatów do prezydium klubu, czyli wiceprzewodniczących i sekretarza klubu. Tomczykiewicz powiedział dziś dziennikarzom w Sejmie, że w środę rozmawiał z premierem Tuskiem i przyjął propozycję kandydowania na szefa klubu. Jak dodał, jeśli zostanie wybrany na to stanowisko, zaproponuje, aby do prezydium klubu - na stanowisko pierwszego wiceprzewodniczącego klubu - wszedł Sławomir Rybicki. Przyznał, że do prezydium klubu nie będzie proponował kandydatury Janusza Palikota. Tomczykiewicz zapowiedział też, że będzie chciał, aby w prezydium klubu PO zasiadało więcej kobiet, m.in. Małgorzata Kidawa-Błońska. Nie wiadomo, czy wybór nowego przewodniczącego i nowego prezydium odbędzie się już dziś. Tomczykiewicz powiedział, że zależy to od tego, czy premier znajdzie czas, aby pojawić się w Sejmie na posiedzeniu klubu. Jak zaznaczył, jeśli dojdzie do wyboru dzisiaj, to będzie chciał, aby klub przyjął jego propozycje dotyczące kluczowych stanowisk w prezydium klubu - sekretarza i skarbnika klubu oraz pierwszego wiceprzewodniczącego. Posiedzenie klubu PO - według Tomczykiewicza - ma się odbyć po głosowaniach w Sejmie, które mają się zakończyć o godz. 19.30. Nowy szef klubu Platformy zastąpi na tym stanowisku Grzegorza Schetynę, który został marszałkiem Sejmu.