W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" były premier, szef Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział, że "Moskwa cieszy się z każdego aktu nielojalności wewnątrz Unii Europejskiej". "Kto osłabia Unię lub liczy na jej rozpad, obiektywnie rzecz biorąc, kibicuje Rosji. Pewnie niespodziewanie dla samego siebie Kaczyński stał się jednym z liderów proputinowskiego obozu politycznego w Europie" - stwierdził były premier. Słowa te spotkały się z mocną reakcją rzeczniki PiS Beaty Mazurek. "Lider obozu proputinowskiego już na szczęście nie jest premierem. Kiedy rządził przez siedem lat nie rozwiązał problemów osób niepełnosprawnych, dopalaczy i wielu innych" - napisała na Twitterze rzecznik PiS Beata Mazurek. Pod wpisem umieściła zdjęcia, na których widać Tuska w towarzystwie prezydenta Rosji Władimira Putina oraz w Sejmie w trakcie protestu osób niepełnosprawnych.