- Będzie praca w Platformie nad projektem, który uwzględnia różne poglądy, ale niewykluczone, a nawet wydaje mi się dzisiaj prawie pewne, że jest szansa zbudowania jednego projektu w Platformie, a na pewno w czasie prac w (sejmowej) komisji - powiedział premier na piątkowym briefingu. - Z całą pewnością Platforma będzie popierała tylko jeden projekt wychodzący z komisji - oświadczył Tusk. Wtedy - dodał - byłaby realna szansa przeprowadzenia umiarkowanego projektu regulującego kwestię związków partnerskich. - Ci, którzy tego sposobu postępowania nie zaakceptują - chociaż na razie nie widzę takich osób - sami postawią się w mojej ocenie poza Platformą. Ale nie sądzę, aby taka osoba się pojawiła - podkreślił Tusk.