Premier odpowiedział w ten sposób na pytanie o wypowiedź sekretarza generalnego Episkopatu bp. Wojciecha Polaka, który - jak pisze piątkowa "Gazeta Wyborcza" - uważa, że likwidacja Funduszu Kościelnego bez jakiejkolwiek formy rekompensaty byłaby naruszeniem prawa. Gazeta zaznacza, że jest to pierwszy tak stanowczy głos Episkopatu od expose premiera, w którym zapowiedział włączenie księży do powszechnego systemu emerytalnego. - Nikt nie będzie chciał naruszać prawa, nie będziemy podejmowali żadnych decyzji, aby komuś zrobić na złość i żeby coś na siłę udowodnić. Ale pracujemy nad tym i te decyzje dotyczące Funduszu Kościelnego i uposażenia emerytalnego księży, będą zgodne z interesem publicznym i na pewno zgodne z prawem - powiedział dziennikarzom w Sejmie Tusk. - Nie pozwolimy sobie na łamanie zasad w tej kwestii - zapewnił premier. - Ale będziemy konsekwentni - dodał. W swoim expose Tusk powiedział, że potrzebna jest dyskusja nad emerytalnym zabezpieczeniem duchownych, którzy powinni być objęci powszechnym systemem ubezpieczeń społecznych. Dodał, że chodzi o świadczenia, obecnie finansowane przez państwo za pomocą Funduszu Kościelnego. - Ustały przesłanki dla tego dzisiejszego rozwiązania i duchowni powinni uczestniczyć w powszechnym systemie ubezpieczeń społecznych - mówił premier. Metropolita lubelski i były sekretarz Episkopatu abp Stanisław Budzik w niedawnej rozmowie z PAP ocenił, że "Fundusz Kościelny jest instytucją anachroniczną". - Dlatego Episkopat postuluje jego przekształcenie. Nie będzie do tego potrzebna zmiana konkordatu. Nie reguluje on spraw ubezpieczeń i finansów Kościoła - mówił. Abp Budzik zaznaczył, że Episkopatowi nie chodzi o likwidację Funduszu Kościelnego, ale o jego przekształcenie. Fundusz Kościelny powstał w 1950 r. jako rekompensata za przejęcie przez państwo dóbr kościelnych na rzecz Skarbu Państwa, które po 1999 r. uznano za bezprawne. Z funduszu, finansowanego z budżetu państwa, pokrywane są ubezpieczenia duchownych, którzy nie mają umów o pracę, m.in. misjonarzy i zakonników zakonów kontemplacyjnych.