Według sondażu, frekwencja w wyborach do Sejmu i Senatu wyniosłaby 77 proc. - o 2 pkt proc. więcej niż w ubiegłym miesiącu. CBOS zaznacza, że to najwięcej od czasu ostatnich wyborów parlamentarnych, dodając, że "w przeddzień głosowania w 2015 r. liczba zdeklarowanych wyborców była o 9 pkt proc. niższa (68 proc.) niż obecnie, a bezpośrednio po wyborach jeszcze nieco się obniżyła". W porównaniu z majem obniżyła się liczba badanych, którzy nie są pewni, czy odwiedziliby lokale wyborcze (9 proc., spadek o 3 pkt proc.), minimalnie większy odsetek niż miesiąc temu z góry odrzuca możliwość udziału w tych wyborach (14 proc.). W porównaniu z wynikami z maja, poparcie dla PiS spadło o 2 pkt proc. O 2 pkt proc. więcej ankietowanych niż przed miesiącem zadeklarowało chęć głosowania na PO. Notowania Wiosny poprawiły się o 1 pkt proc. Według sondażu, progu wyborczego nie przekroczyłyby: Kukiz'15 z 4 proc. poparcia (spadek o 2 pkt proc.), PSL - 3 proc. (1 pkt proc. mniej), KORWIN - 3 proc. (wzrost o 2 pkt proc.); SLD - 2 pkt proc. (bez zmian). Po 1 proc. ankietowanych oddałoby swój głos na Nowoczesną, Ruch Narodowy i Partię Zieloni (w przypadku Nowoczesnej i Ruchu Narodowego bez zmian, w przypadku Zielonych - wzrost o 1 pkt proc.). Nie było wskazań na Partię Razem (w maju 1 proc. poparcia). W kategorii "inna partia" (1 proc.) badani wymieniali najczęściej partię Fair Play Roberta Gwiazdowskiego - podaje CBOS. Tak samo jak w maju, 11 proc. osób zapowiadających swój udział w wyborach do Sejmu i Senatu, nie wie, na którą partię oddałoby głos. CBOS przeprowadził sondaż w dniach 6-13 czerwca 2019 r. na liczącej 1115 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.