ONZ-owski Trybunał orzekł w 2004 roku, że Stany Zjednoczone naruszyły Konwencję Wiedeńską, odmawiając oskarżonym prawa do pomocy konsularnej, i nakazał rewizję wyroku sądowego. Władze Meksyku miesiąc temu ponownie zwróciły się do Hagi, twierdząc, że USA nie dokonały zaleconej rewizji. Dlatego też do czasu wyjaśnienia sprawy Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości zalecił Waszyngtonowi "podjęcie wszelkich koniecznych kroków" do wstrzymania egzekucji. Piątka należy do grupy 51 Meksykanów skazanych na karę śmierci w USA, którym po aresztowaniu odmówiono pomocy konsula. Wśród nich jest Jose Medellin z wyrokiem za gwałt i zamordowanie dwóch nastolatek z Houston. Jego egzekucję zaplanowano na 5 sierpnia. Amerykańska administracja poinformowała tymczasem, że sprawa nie podlega jurysdykcji Trybunału ONZ. Władze Teksasu dodają, że nawet jeśli wynikające z konwencji międzynarodowych prawa oskarżonych zostały naruszone, nie miałoby to wpływu na sam wyrok.