W spotkaniu bierze również udział m.in. wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz. Protestujący od ponad 30 dni w Sejmie mieli dwa postulaty - zrównanie renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenie dodatku "na życie" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Pierwszy z postulatów dot. renty zrealizowano. Powstała też regulacja wprowadzającą dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności, szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych. W czwartek protestujący zaproponowali by wypłata 500-złotowego dodatku "na życie" nastąpiła od przyszłego roku. Minister Rafalska odnosząc się do tej propozycji w godzinach porannych, powiedziała, że żadnych deklaracji na gorąco nie może składać. "Punktem wyjścia kolejnych rozwiązań, które zaproponujemy, musi być przyjęcie nowego orzecznictwa. Nowe orzecznictwo, orzeczenie o niesamodzielności i realizacja wyroku TK, wtedy możemy przejść do poszukiwania kolejnych rozwiązań. Żadnych deklaracji na gorąco nie mogę składać" - powiedziała Rafalska. Zwróciła uwagę, że więcej na temat orzecznictwa będzie wiedziała po 15 czerwca, kiedy zostanie przedstawiony projekt w tej sprawie. Pytana, czy pojedzie rozmawiać do Sejmu z protestującymi, odpowiedziała, że "ma zaproszone osoby do CPS +Dialog+" na posiedzenie zespołu ds. opracowania rozwiązań w zakresie poprawy sytuacji osób niepełnosprawnych i członków ich rodzin ws. osób całkowicie zależnych. "To liczna grupa. Te osoby przyjeżdżają z całej Polski. Bedę na pewno obecna na tamtym spotkaniu" - powiedziała Rafalska. Wcześniej szefowa MRPiPS zaprosiła protestujących do CPS "Dialog" na posiedzenie zespołu. Przekazała, że wśród tematów spotkania będzie m.in. opieka wytchnieniowa i turnusy rehabilitacyjne.