Polski prezydent w Smoleńsku został pożegnany z wojskowymi honorami. W uroczystości wziął udział m.in. premier Rosji Władimir Putin i gubernator obwodu smoleńskiego Siergiej Antufiew. Stronę polską reprezentowali ambasador polski w Rosji Jerzy Bahr, Maciej Łopiński i Małgorzata Bochenek z Kancelarii Prezydenta RP oraz europoseł PiS Paweł Kowal. W uroczystości w Smoleńsku wzięła udział kompania honorowa złożona z przedstawicieli wszystkich rodzajów sił zbrojnych Rosji. Odegrano polski i rosyjski hymn narodowy. Kwiaty złożyli Władimir Putin i ambasador Bahr, którzy odprowadzali trumnę z ciałem prezydenta do samolotu. Trumnę nieśli polscy żołnierze. Później trumna spowita biało-czerwoną flagą z ciałem prezydenta została umieszczona na pokładzie samolotu wojskowego polskich sił zbrojnych. Tym samym samolotem do Warszawy wracają reprezentujący stronę polską w Smoleńsku Maciej Łopiński, Małgorzata Bochenek i Paweł Kowal. Trumna zostanie przewieziona dla Pałacu Prezydenckiego Na lotnisku wojskowym w Warszawie odbędą się uroczystości z udziałem rodziny Lecha Kaczyńskiego i najwyższych władz państwowych. Po ich zakończeniu trumna z ciałem prezydenta w uroczystym kondukcie zostanie przewieziona do Pałacu Prezydenckiego. Rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak poinformowała, że uroczysty kondukt przejedzie ulicami Żwirki i Wigury, Krzyckiego, Raszyńską, Alejami Jerozolimskimi, przez Rondo Dmowskiego, Marszałkowską, przez Plac Bankowy, ulicą Senatorską, Miodową i wjedzie na Krakowskie Przedmieście. Trumna z ciałem prezydenta ma zostać wystawiona w Pałacu Prezydenckim, by umożliwić ostatnie pożegnanie. Kwestie dotyczące pogrzebu mają zostać ustalone z rodziną prezydenta i przedstawicielami Kancelarii Prezydenta, którzy mają przekazać dalsze informacje w tej sprawie. Dla rodzin ofiar Rzecznik rządu zapowiedział, że dla rodzin ofiar sobotniej katastrofy są przygotowywane dwie formy transportu do Rosji - trwa nawiązywanie kontaktu z członkami rodzin. - Pierwszy samolot odleci do Moskwy dziś w godzinach popołudniowych, drugi - jutro w godzinach przedpołudniowych. Wszyscy członkowie rodzin, którzy wyrażą taką wolę, mają zapewnione transport i opiekę również na miejscu. Planujemy, że pobyt może zająć 3-4 dni i przez ten cały czas będą otoczeni w Moskwie opieką - zarówno zespołów polskich jak i ze strony rosyjskiej - zapewnił Graś. Według niego, ciała ofiar katastrofy są nadal identyfikowane. Zostaną przewiezione do Polski najprawdopodobniej w dwóch transportach samolotami wojskowymi. - Planujemy, że prawdopodobnie w dwóch rzutach przy pomocy transportu wojskowego, samolotami wojskowymi ciała dotrą do Polski - powiedział Graś. Szczegóły mają ustalić strony polska i rosyjska. Źródła rządowe podały, że w niedzielę - wbrew wcześniejszym informacjom - do Polski przewiezione zostanie tylko ciało Lecha Kaczyńskiego. Do tej pory zapowiadano, że tym samym transportem do Polski zostaną przewiezione ciała ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, a także wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Putry.