Trend przerwany. Cudzoziemcy wracają na granicę
Straż Graniczna poinformowała o kolejnych przypadkach prób nielegalnego przekroczenia granicy. W środę na odcinku pilnowanym przez podlaski oddział 17 osób próbowało przedostać się do Polski. Część z nich po zobaczeniu strażników zawróciła. To zmiana trendu na granicy, gdzie w ostatnim czasie zdarzało się coraz więcej dni, kiedy nie było żadnych prób przedostania się do Polski z Białorusi.
Podlaski Oddział Straży Granicznej podał, że w środę 14 lutego próbę nielegalnego przekroczenia granicy podjęło 17 osób. 15 cudzoziemców próbowało przedostać się do Polski na odcinku patrolowanym przez pracowników placówki w Nowym Dworze. Na widok mundurowych cztery osoby z grupy zawróciły na Białoruś.
Z kolej w Czeremsze, strażnicy ujawnili dwie osoby, które również na widok zbliżającego się patrolu zawróciły i udały się w głąb białoruskiego terytorium.
Według danych SG od początku 2024 roku - na odcinku chronionym przez Oddział Podlaski - odnotowano około 170 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy.
Z kolei Komenda Główna Straży Granicznej podała, że dniach 12-13 lutego na granicy z Białorusią odnotowano 10 prób nielegalnego przedostania się na teren Polski. Do tych zdarzeń również doszło na terenie PSG Czeremcha.
W weekend od 9 do 11 lutego granicę próbowało przekroczyć 28 cudzoziemców.
Zmiany tendencji na granicy. Kilkanaście prób nielegalnego wkroczenia na polskie terytorium
Od grudnia mniej osób próbuje przekroczyć polsko-białoruską granicę. Jednakże ostatnie zanotowane przypadki mogą świadczyć o zmianie tego trendu. W styczniu odnotowano wiele dni, kiedy nikt nie próbował nielegalnie przedostać się na polskie terytorium
W całym lutym bieżącego roku odnotowano około 90 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Porównując do samego grudnia 2023 roku, gdy już mówiono o dużym spadku, było ich ok. 450. W przypadku całego 2023 rok - incydentów tego typu odnotowano niemal 26 tys.
***Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
