Na lotnisku Okęcie samolot z trumnami ofiar ma wylądować około godz. 18.00. Stamtąd po krótkiej ceremonii powitania kondukt przejedzie na Cmentarz Komunalny Północny w miejscowości Wólka Węglowa. Wcześniej podawano, że trumny zostaną przewiezione na Torwar. Jak podaje "Gazeta Wyborcza" kondukt przejedzie: ul. Żwirki i Wigury, ul. Andrzeja Krzyckiego, ul. Raszyńska, pl. Zawiszy, Aleje Jerozolimskie, rondo Dmowskiego, rondo Charles'a de Gauell'a, Wybrzeże Kościuszkowskie w kierunku Gdańska, Wybrzeże Gdańskie, Wybrzeże Gdyńskie, ul. Pułkowa, ul. Kazimierza Wóycickiego - Cmentarz Komunalny Północny ("Cmentarz na Wólce"). Wśród 21 ofiar, których ciała zostaną przetransportowane dziś do Polski są: gen. Andrzej Błasik (dowódca Sił Powietrznych RP), Edward Duchnowski (sekretarz generalny Związku Sybiraków), Grażyna Gęsicka (szefowa klubu PiS), gen. Kazimierz Gilarski (dowódca Garnizonu Warszawa), Mariusz Handzlik (minister w Kancelarii Prezydenta), adm. Andrzej Karweta (dowódca Marynarki Wojennej RP), Janusz Krupski (kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych), gen. Bronisław Kwiatkowski (dowódca operacyjny sił zbrojnych RP), Tadeusz Lutoborski (przedstawiciel Rodzin Katyńskich), Aleksandra Natalli-Świat (posłanka PiS), gen. Włodzimierz Potasiński (dowódca wojsk specjalnych RP), Andrzej Przewoźnik (sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa), Arkadiusz Rybicki (poseł PO), Wiesław Woda (poseł PSL), Edward Wojtas (poseł PSL), Stanisław Zając (senator PiS). Ostatni do Polski zostaną sprowadzeni także członkowie załogi samolotu: Arkadiusz Protasiuk (kapitan), Robert Grzywna, Andrzej Michalak, Artur Ziętek, Natalia Januszko (stewardessa). 10 kwietnia w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, przedstawiciele rządu, instytucji państwowych, parlamentarzyści, duchowni, dowódcy różnych rodzajów sił zbrojnych, przedstawiciele Rodzin Katyńskich. Większość ofiar została zidentyfikowana i sprowadzona do Polski w pierwszym tygodniu po katastrofie.