- Przygotujcie się na wielki transfer, już w sobotę! - zapowiedziało trio z Dortmundu tuż przed rozpoczęciem meczu Barcelona-Benficca. Nie chodziło jednak o przejście zawodników do innego zespołu, ale o finał projektu SZLACHETNA PACZKA, który w weekend, 8 -9 grudnia, rozegrał się w 430 miejscach całej Polski. - Porównując sport i SZLACHETNĄ PACZKĘ, dostrzegam wiele wspólnych elementów. W sporcie cała drużyna i sztab trenerski dążą do tego, żeby zwyciężyć. Tak samo jest w Paczce: każdy chce pomóc rodzinie w potrzebie, by ta zaczęła radzić sobie w życiu, by uwierzyła w siebie i we własne zwycięstwo - mówi Robert Lewandowski. Piłkarze pomogli samotnej matce z Częstochowy która wychowuje sześcioro dzieci. Od wielu lat Paczkę wspiera też Jerzy Dudek, który ponownie zgodził się wystąpić w spocie promującym kampanię (ZOBACZ SPOT) Jak mówi, pomaga Paczce, bo ma do akcji pełne zaufanie. - Wszyscy proszą o pieniądze, mamy różne doświadczenia gdzie te pieniądze trafiają. Tu mamy genialny pomysł. Sam robisz z pieniędzmi co chcesz, sam wybierasz rodzinę - ludzi którym chcesz pomóc i sam tę paczkę do nich wysyłasz. Masz gwarancję, że to do nich dotrze, że przeżyją chwile radości w swoim domu i że na pewno to docenią. Swoje Paczki przygotowały także kluby piłkarskie: Wisła Kraków, Cracovia, Lech Poznań, Legia Warszawa i Śląsk Wrocław. Na zakupy - tym razem nie dla siebie - ruszyły też najlepsze polskie tenisistki. Agnieszka i Urszula tym razem przygotowały dwie osobne paczki - dla dwóch rodzin. - Wybrałyśmy z Ulą rodziny dwóch samotnych matek, które wychowują po kilkoro dzieci. Te rodziny mają naprawdę trudną sytuację. Dzieci jest dużo, a rodzic tylko jeden - mówiła podczas zakupów Agnieszka Radwańska. - Lista zakupów zawsze jest długa - dodała Ula. -Takie rodziny potrzebują dużo rzeczy, ale my właściwie nie patrzymy się na pieniądze i ile wydajemy na paczkę. Dla nas liczy się tylko to, aby rodzina dostała jak najwięcej i wszystko czego potrzebuje. W akcję zaangażował się także Adrian Zieliński. Zdobywca złotego medalu podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie sam zgłosił się do SZLACHETNEJ PACZKI, bo jak stwierdził "ma predyspozycje i może nosić duże pakunki." Do drużyny dołączyła też Natalia Partyka - złota medalistka igrzysk paraolimpijskich. - Jeśli ktoś może pomóc to powinien. Dzisiaj to ja pomagam, a jutro może się to zmienić. Równie dobrze kiedyś ja mogę potrzebować pomocy i być może ją otrzymam. Fajnie jest robić coś dobrego. Ciągle możesz zmieniać świat na lepsze! Wciąż możesz dołączyć do SZLACHETNEJ PACZKI dokonując wpłaty. Każda wpłata oznacza szansę dla kolejnej rodziny w potrzebie. By pomagać potrzebujemy przynajmniej tylu wpłat, ile rodzin otrzymało pomoc w tym roku. Od Ciebie zależy, ile rodzin otrzyma pomoc. Twoja decyzja pozwoli nam działać. Tylko w tym roku SZLACHETNA PACZKA dotarła do 13 230 rodzin w potrzebie. W przygotowanie paczek zaangażowało się 225 tys. darczyńców (średnio 17 osób przygotowywało paczkę dla jednej rodziny). Wśród nich byli m. in. prezydent Bronisław Komorowski z żoną Anną, piłkarze Borussi Dortmund - Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek, olimpijczycy - Adrian Zieliński i Natalia Partyka, wielu artystów i sportowców.