Do wypadku doszło kilka minut po północy na ul. Jaśminowej w miejscowości Bielsko. Kierowca mercedesa stracił panowanie nad samochodem podczas wykonywania tzw. "bączków". Wjechał na chodnik i potrącił stojące na nim osoby. 5-letnią dziewczynkę samochód przygniótł do ogrodzenia. Zginęła na miejscu - informuje stacja TVN24. Jej matka została poważnie ranna i w stanie ciężkim trafiła do szpitala. W związku z wypadkiem policja zatrzymała młodych mężczyzn. - Samochodem jechało trzech mężczyzn, dwóch z nich znajdowało się pod wpływem alkoholu, w tym kierowca. Wszyscy trafili do policyjnej izby zatrzymań. W nocy na miejscu przebieg wydarzeń ustalał prokurator z Szamotuł - mówi asp. Przemysław Araszkiewicz, rzecznik policji w Międzychodzie. Dokładne okoliczności, w jakich doszło do wypadku, ustala wielkopolska policja. Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia! Najświeższe informacje o sytuacji na drogach na Twitterze Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!