Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, na łuku drogi, prawdopodobnie po zakończeniu manewru wyprzedzania, kierowca stracił panowanie nad pojazdem. "Jego samochód wypadł z drogi, a następnie koziołkował z nasypu zatrzymując się na drzewach" - informuje policja. Kierowca zginął na miejscu. Policjanci z Dąbrowy Górniczej, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.