Do wypadku doszło na drodze gruntowej. "Z nieustalonych przyczyn kierujący quadem 14-letni chłopak stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na prostym odcinku do rowu. W wyniku obrażeń 14-latek zmarł" - podał Krupa. Pozostałym chłopcom nic się nie stało. Policja podkreśliła, że nastolatkowie jechali bez kasków.