Do wypadku doszło ok. godz. 4 nad ranem w pobliżu miejscowości Mikanowo, na odcinku drogi krajowej nr 1 między Włocławkiem, a Aleksandrowem Kujawskim. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że autokar z kibicami z Gdańska, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, zjechał na lewe pobocze, wjechał do rowu i wywrócił się na bok. Na skutek odniesionych obrażeń, dwie osoby zginęły na miejscu - poinformowała Małgorzata Marczak, rzeczniczka włocławskiej policji. Jak zaznaczyła, dokładne przyczyny i okoliczności wypadku będą znane dopiero po zakończeniu dochodzenia w tej sprawie. Kierowca prowadzący pojazd został ciężko ranny - Z pewnością wczesna pora i niezwykle trudne warunki na drodze mogły przyczynić się do tego zdarzenia. Kierowca prowadzący pojazd został ciężko ranny i przebywa w szpitalu, natomiast jego zmiennik nie doznał poważniejszych obrażeń; z pewnością był trzeźwy - dodała Marczak Z informacji przekazanych przez Urząd Miasta w Gdańsku, który zbiera dane na temat ofiar wypadku, wynika, że stan 12 rannych, którzy trafili do włocławskiej lecznicy, lekarze ocenili jako ciężki. Większość spośród pozostałych poszkodowanych opuściło już szpitale. Właściciel autokaru podstawił na miejsce inny pojazd, którym pasażerowie rozbitego autobusu wrócili do Gdańska. Rzecznik Inspekcji Transportu Drogowego poinformował, że tabor firmy przewozowej, do której należał autobus, był w przeszłości wielokrotnie kontrolowany. Apel o oddawanie krwi - Od 2010 r. ITD przeprowadziła 20 kontroli drogowych autokarów tej firmy. Ten, który uległ wypadkowi, był kontrolowany przez ITD sześć razy w okresie dwóch lat; w jednym przypadku kierowcę ukarano mandatem - podkreślił Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy ITD. Stowarzyszenie Kibiców Lechii Gdańsk "Lwy Północy" apeluje o oddawanie krwi na rzecz osób poszkodowanych w wypadku. Krew można oddawać w stacjach krwiodawstwa, deklarując przy tym, że jest przeznaczona dla Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy. - Dla osób, które chcą uzyskać informacje na temat osób poszkodowanych, policja uruchomiła specjalny numer telefonu we Włocławku: 54 414 53 66 - poinformowała rzeczniczka włocławskiej policji. Rozbity autobus był jednym z trzech, którymi wracali do domu z Gliwic kibice klubu piłkarskiego Lechia Gdańsk. Przez kilka godzin po wypadku droga była w miejscu wypadku zablokowana, a ruch kierowano objazdami wytyczonymi przez policję, która prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie wypadku