Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w sobotę orzekł o umieszczeniu podejrzanego 15-latka w schronisku dla nieletnich oraz o przekazaniu sprawy zabójstwa w szkole w Wawrze prokuraturze. "Sąd przekazał prowadzenie sprawy prokuraturze, a to oznacza, że prokuratura będzie podejmowała dalsze czynności w sprawie, w szczególności najprawdopodobniej zostanie dopuszczony dowód z opinii biegłych psychiatrów na okoliczność poczytalności sprawcy, ale także zostanie zbadany stopień rozwoju sprawcy podejrzanego o ten czyn, a nadto warunki i właściwości osobiste" - poinformował podczas konferencji prasowej rzecznik Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. Jak podkreślił, "jeżeli zatem na podstawie tych przeprowadzonych dowodów prokurator dojdzie do wniosku, że zostały spełnione przesłanki przewidziane w art. 10 par. 2 - wówczas podejrzany będzie sądzony na podstawie przepisów Kodeksu karnego". Przywołany przepis mówi, że nieletni, który po ukończeniu 15 lat dopuszcza się czynu zabronionego określonego w artykułach Kodeksu karnego, m.in. zabójstwa, "może odpowiadać na zasadach określonych w tym kodeksie, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają, a w szczególności, jeżeli poprzednio stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne". "Jeżeli prokurator stwierdzi, że przesłanki z tego przepisu nie zostały spełnione, wówczas uprawniony jest do nie wnoszenia aktu oskarżenia i przekazania sprawy do sądu rodzinnego i wówczas sąd rodzinny będzie orzekał na podstawie przepisów o postępowaniu w sprawach nieletnich" - zaznaczył Kołakowski. Sprawca w izbie dziecka W piątek przed południem w szkole podstawowej z oddziałami gimnazjalnymi w warszawskim Wawrze jeden z uczniów zaatakował drugiego. Raniony nożem chłopiec zmarł. Po zdarzeniu 15-latka przewieziono do policyjnej izbie dziecka; decyzją sądu zostanie umieszczony w schronisku dla nieletnich. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji kom. Sylwester Marczak przekazał PAP, że do sprawy zostaną przesłuchani wszyscy świadkowie; większość z nich przesłuchano już w piątek. Policja na tę chwilę nie informuje o motywach działaniach sprawcy ze względu na istotne znaczenie tej kwestii dla prowadzonych czynności. Pomoc psychologiczna Do tragedii doszło w Szkole Podstawowej nr 195 im. Króla Maciusia I w warszawskim Wawrze. Dyrektorka tej szkoły Agata Kołodziejczyk oświadczyła w piątek, że wszystkim, którzy potrzebują wsparcia psychologicznego, zapewniona jest pomoc. Niesienie pomocy psychologicznej zadeklarowały też władze stolicy i dzielnicy Wawer. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że miasto zrobi wszystko, co będzie mogło ze swojej strony, żeby pomóc w tej sytuacji. "Będziemy się starali zapewnić pomoc rodzinie ofiary, jak również rodzinie sprawcy czynu" - podkreślił. W weekend psychologowie pełnią dyżury między godz. 10 a godz. 15 w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przy ul. Żegańskiej 1a. Warszawski ratusz uruchomił ponadto specjalną linię telefoniczną ze wsparciem psychologicznym, o czym zostali poinformowani rodzice uczniów chodzących do szkoły, w której doszło do tragedii. Apel MEN Również rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Ostrowska w wydanym w piątek komunikacie podkreśliła, że najważniejsze jest teraz zapewnienie pomocy psychologicznej całej społeczności szkolnej. Zaapelowała też, aby nie niepokoić uczniów, rodzin i nauczycieli. Z kolei Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak wystąpił do MEN o zobowiązanie organów prowadzących do przeprowadzenia we wszystkich szkołach w trybie pilnym kontroli bezpieczeństwa. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował w piątek, że badane są okoliczności tragedii oraz kwestia wniesienia noża na teren szkoły. "Śledztwo jest prowadzone bardzo intensywnie" - zapewnił.