Dwie godziny przez rozpoczęciem mszy zaplanowano modlitwę za zmarłych w kaplicy przy tym kościele. Po mszy ofiary - członkowie znanej w Szczyrku rodziny Kaimów - spoczną na miejscowym cmentarzu. Prośba władz miasta W poniedziałek rano bielska prokuratura, prowadząca śledztwo w sprawie tragedii, poinformowała o zakończeniu identyfikacji wszystkich ofiar wybuchu gazu. Eksplozja zabiła osiem osób, wśród nich czworo dzieci. Zakończenie sekcji zwłok i identyfikacji otworzyło możliwość wydania zwłok rodzinie. Po południu ogłoszono datę uroczystości pogrzebowych. Jak poinformowały władze Szczyrku, na czas trwania pogrzebu w kościele parafialnym zostanie wyznaczona strefa dla najbliższej rodziny zmarłych. "Bardzo prosimy o wyrozumiałość i niezajmowanie oznakowanych miejsc" - podał Urząd Miasta. Wszyscy chcący uczestniczyć w pożegnaniu ofiar katastrofy będą mogli wziąć udział w mszy żałobnej w kaplicy przy kościele parafialnym. W dniu uroczystości teren przed kościołem zostanie zamknięty dla ruchu samochodowego - do zaparkowania dostępny będzie tylko parking boczny od ul. Lipowej. Natomiast parking przy cmentarzu od strony szkoły nr 1 (ul. Szkolna) będzie przeznaczony tylko dla najbliższej rodziny zmarłych. Na czas przejścia konduktu żałobnego zamknięta zostanie droga od kościoła do cmentarza - od ulicy Lipowej, przez ulice Myśliwską i Beskidzką. Sprawa w toku Po wybuchu gazu bielska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Dla dobra toczącego się postępowania, na obecnym etapie śledczy nie udzielają bliższych informacji o jego przebiegu. Prokuratura czeka na pisemne opinie powołanych w tej sprawie biegłych z zakresu fizykochemii, budownictwa, gazownictwa, geodezji i geologii. Przed tygodniem śledczy potwierdzili, że jest związek między wybuchem gazu w Szczyrku a pracami budowlanymi prowadzonymi pod ulicą, przy której stał zniszczony dom. Podczas oględzin georadarem ujawniono miejsce przerwania gazociągu, które później zostało odsłonięte i poddane szczegółowym oględzinom. Do tragedii w Szczyrku doszło 4 grudnia wieczorem. Wybuch gazu zniszczył całkowicie trzykondygnacyjny dom. Ratownicy znaleźli w gruzach osiem ciał ofiar, w tym czworga dzieci.