Jak wynika z komunikatu biura prasowego KGHM Polska Miedź, do tragicznego wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek. "Pracownik, obsługujący przenośnik taśmowy, został uwięziony pomiędzy taśmą i napinaczami tego przenośnika" - podano w komunikacie. Ratownicy uwolnili mężczyznę po kilkunastu minutach. Pomimo prowadzonej reanimacji, górnik zmarł. Mężczyzna pracował w Zakładach Górniczych "Rudna" od 2006 r.