Do tragedii doszło, gdy 19-osobowa grupa dzieci była na basenie w jednym z ośrodków sportowych w Wiśle. Nagle dwóch 12-letnich chłopców znalazło się pod wodą. Jednego z nich niestety nie udało się uratować - powiedział RMF FM Rafał Domagała, rzecznik policji w Cieszynie. Drugi chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala w Bielsku-Białej. Na miejscu było dwóch opiekunów. Obaj byli trzeźwi. Grupa młodzieży w Wiśle spędzała ferie. Przyjechała ze Zgierza, z województwa łódzkiego. Dokładne okoliczności tej tragedii wyjaśnia policja oraz prokuratura rejonowa w Cieszynie. Anna Kropaczek