- W Nowej Białej doszło do ogromnej tragedii. Przede wszystkim w tej tragedii trzeba było pomóc ludziom, na szczęście okazało się, że nic poważnego nie stało się mieszkańcom, jedna osoba pozostaje w szpitalu - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Chcę powiedzieć mieszkańcom Nowej Białej, którzy ucierpieli: nie tylko nie zostawimy państwa samych, ale będziemy robić wszystko, żeby ta pomoc trafiła tutaj na dniach, pomoc bezpośrednia dla mieszkańców, dla rodzin, ale także pomoc państwa polskiego w odbudowie budynków mieszkalnych, zabudowań gospodarczych - mówił premier. Morawiecki podziękował wojewodzie małopolskiemu za szybko zorganizowaną pomoc. - Pożar przenosił się w bardzo szybkim tempie. Niektóre domy były budowane z materiałów łatwopalnych i wiele domów w tej zabudowie zajmowało się od siebie. Współpraca pomiędzy OSP i PSP była wzorowa. Mnóstwo jednostek uczestniczyło w akcji ratunkowej - dodał Morawiecki. - Trzeba wesprzeć teraz rolników w zakupie sprzętu, który został zniszczony. Od takiej siły ognia, którą tu wczoraj wiedzieliśmy, silniejsza może być tylko solidarność mieszkańców - powiedział premier. - Będziemy maksymalnie szybko przywracać prąd i stan budynków gospodarczych i mieszkalnych, by rodziny mogły znowu tu żyć i mieszkać - mówił Mateusz Morawiecki. Rozporządzenie Rady Ministrów - Potrzebna będzie, szanowni mieszkańcy, bardzo szybka ścieżka związana z pozwoleniami na budowę, ponieważ ta zabudowa budynków mieszkalnych jest objęta procedurami wojewódzkiego konserwatora zabytków, a to oznaczałoby znaczące przedłużenie tej procedury - mówił premier podczas wizyty na Spiszu. Szef rządu zapowiedział wydanie rozporządzenia Rady Ministrów, które umożliwi szybką odbudowę budynków mieszkalnych i zabudowań gospodarczych. Premier zapewnił, że pomocą objęci będą wszyscy poszkodowani mieszkańcy wsi - niezależnie, czy deklarują się jako mniejszość słowacka. - Wszystkim będziemy pomagać - powiedział Mateusz Morawiecki. Kancelaria Premiera przekazała na Twitterze, że Mateusz Morawiecki uczestniczył w Wojewódzkim Zespole Zarządzania Kryzysowego w Nowej Białej, gdzie doszło do pożaru budynków mieszkalnych. Sztab kryzysowy W miejscowości Nowa Biała w powiecie nowotarskim po wielkim pożarze, który wybuchł w sobotę około godz. 18., trwa rozbiórka pogorzelisk i szacowanie strat. Na miejscu cały czas jest wojewoda małopolski Łukasz Kmita. W wyniku pożaru wsi 21 budynków mieszkalnych w większym lub mniejszym stopniu zostało uszkodzonych. 23 budynki gospodarcze zostały spalone doszczętnie lub częściowo. Dziewięć osób zostało rannych. W Nowej Białej cały czas pracuje sztab kryzysowy. Spalone domy i zabudowania gospodarcze są pilnowane przez policję, a osoby postronne nie są wpuszczane w ich w pobliże. W centrum wsi obok kościoła i Centrum Kultury Słowackiej zostały ustawione trzy strażackie namioty. Ulica, na której w sobotę szalał pożar, jest zamknięta i również pilnowana przez policję. Ogień szybko się rozprzestrzeniał W niedzielę będą kontynuowane prace rozbiórkowe spalonych budynków. Gdzieniegdzie pojawiają się jeszcze zarzewia ognia, zwłaszcza w budynkach gospodarczych, gdzie w części składowane było siano. Policja pod nadzorem prokuratury będzie prowadziło śledztwo w sprawie przyczyn pożaru. Informacja o pożarze dotarła do straży pożarnej w sobotę o godzinie 18:20. Ogień szybko rozprzestrzeniał się, ponieważ zabudowa Nowej Białej jest zwarta i zgrupowana, a część budynków jest drewniana. "Emocje piłkarskie nikną" Mateusz Morawiecki podziękował na Facebooku wszystkim zaangażowanym w gaszenie pożaru. "Nikogo nie zostawiamy w potrzebie, gdy jego życie płonie. Zrobiliśmy wszystko, aby rodziny z Podhala miały dach nad głową. Wojsko natychmiast zaangażowało się w akcję pomocy. Rozmawiałem w tej sprawie z ministrem Mariuszem Kamińskim i z ministrem Mariusz Błaszczak oraz z wojewodą Małopolskim. To nie była łatwa akcja ratunkowa, ale opanowaliśmy żywioł. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w jej przeprowadzenie. Świetna robota!" - napisał premier. Tragedie na Podhalu skomentował też w swoich mediach społecznościowych prezydent Andrzej Duda. "Emocje piłkarskie nikną wobec pożaru w Nowej Białej na Podhalu, gdzie spłonęło 13 domów i 23 budynki gospodarcze. Dzięki opiece Opatrzności i bohaterstwu Strażaków nikt nie zginął. Premier Morawiecki zapewnił mnie, że rannym i pogorzelcom udzielana jest stosowna pomoc i wsparcie" - napisał prezydent na Twitterze i Facebooku.