W Beskidzie Żywieckim w rejonie Gówniaka we wschodniej grani masywu Babiej Góry doszło w piątek do zdarzenia z udziałem turysty. Mężczyzna zasłabł i pomimo reanimacji zmarł - powiedział ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR. "Dostaliśmy zgłoszenie od turystów, którzy byli świadkami zasłabnięcia mężczyzny i zadysponowaliśmy na miejsce śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz naszego ratownika dyżurującego na Markowych Szczawinach. Przypadkowi turyści najpierw zaczęli prowadzić reanimację, którą przejęli ratownicy. Niestety nie udało się uratować turysty" - relacjonował ratownik. Ciało mężczyzny zostało przetransportowane na pokładzie śmigłowca na Przełęcz Krowiarki. Babia Góra, zwana też Diablakiem, to najwyższy szczyt Pasma Babiogórskiego w Beskidzie Żywieckim. Wznosi się na wysokość 1725 m.n.p.m.