"Bauman Zygmunt (ur. 1925), socjolog, do 1968 r. na Uniwersytecie Warszawskim, usunięty z powodów politycznych, emigrował" - można wyczytać w biogramie znanego filozofa i socjologa opublikowanym w "Encyklopedii Powszechnej PWN". Nieco więcej informacji na temat Baumana podaje "Wikipedia": "We wrześniu 1939 r. wraz z rodzicami wyjechał do Związku Radzieckiego. Po zdaniu matury wstąpił do I Armii Wojska Polskiego. Brał udział w bitwie o Kołobrzeg i zdobywaniu Berlina. Studia rozpoczął jeszcze w wojsku, w Akademii Nauk Społecznych i Politycznych. Później studiował filozofię na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie został asystentem Juliana Hochfelda. Był pierwszym redaktorem "Studiów Socjologicznych". W marcu 1968 w wyniku wydarzeń marcowych został usunięty z Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie był doktorem habilitowanym socjologii i kierownikiem Katedry Socjologii Ogólnej". Drugi biogram wydaje się znacznie bogatszy niż pierwszy. Ale i on ma wyraźne luki. O ile bowiem wątek historyczny dotyczący wydarzeń 1968 r. podkreślany jest u Baumana wszędzie, o tyle w kwestii jego działalności w latach stalinowskich nigdzie nie można znaleźć informacji. Także w "Słowniku filozofii" pod redakcją Adama Aduszkiewicza z 2004 r., w którym Baumanowi poświęcono sporą notatkę, jest mowa tylko o usunięciu z Uniwersytetu w 1968 r. O czasach stalinowskich nie ma nawet słowa. Lukę w życiorysie znanego filozofa mogą wypełnić dokumenty w archiwów Instytutu Pamięci Narodowej. Wynika z nich, że w latach 1945-1953 Zygmunt Bauman był oficerem komunistycznych organów bezpieczeństwa. Służbę rozpoczynał w Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego w czerwcu 1945 r. Jednostka ta, choć ubrana w mundury wojskowe, z wojskiem miała niewiele wspólnego. Była bowiem zbrojnym ramieniem partii utworzonym na wzór NKWD i służącym ujarzmieniu polskiego społeczeństwa. Wedle peerelowskiego historyka Mieczysława Jaworskiego, "Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego powołany został do ochrony państwa ludowego przed wewnętrznym wrogiem (...). Władza ludowa musiała podjąć określone działania polityczno-militarne. W ich realizacji znaczną rolę odegrał KBW. W ścisłym współdziałaniu KBW z UBP, MO i wydzielonymi jednostkami MON doprowadzono do rozbicia kontrrewolucji, a następnie likwidacji podziemia". To właśnie jednostki KBW ścigały po wojnie najsłynniejsze oddziały polskiej partyzantki: V Wileńskiej Brygady AK mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" na Białostocczyźnie, mjr. Hieronima Dekutowskiego "Zapory" na Lubelszczyźnie oraz Józefa Kurasia "Ognia" na Podhalu. Z podziemiem walczył też Bauman. "Jako szef Wydziału Polityczno-Wychowawczego (...) bierze udział w walce z bandami. Przez 20 dni dowodził grupą, która wyróżniła się schwytaniem wielkiej ilości bandytów. Odznaczony Krzyżem Walecznych" - pisano w 1950 r. we wniosku uzasadniającym awansowanie Baumana. Politruk Istotną rolę w wychowaniu żołnierzy KBW odgrywał pion polityczno-wychowawczy, który za pomocą indoktrynacji zmieniał poborowych żołnierzy w narzędzie zbrodniczego systemu. To tu uczono zabijać "leśnych bandytów" i "wrogów klasowych". Jednym z tego rodzaju politruków był w KBW Zygmunt Bauman. Zresztą rolę komunistycznego oficera polityczno-wychowawczego pełnił już wcześniej w wojsku, co w jego oficjalnych biogramach także jest przemilczane. Z wojska, w czerwcu 1945 r. Bauman trafił do organów bezpieczeństwa, zostając zastępcą dowódcy 5. Samodzielnego Batalionu Ochrony KBW do spraw polityczno-wychowawczych. Potem pełnił m.in. funkcję instruktora w zarządzie polityczno-wychowawczym KBW. Służbę zakończył w marcu 1953 r. w stopniu majora jako szef oddziału II Zarządu Politycznego KBW. Z organów bezpieczeństwa odszedł 15 marca 1953 r., 10 dni po śmierci Józefa Stalina. Zresztą służba w KBW nie była pierwszym tego rodzaju epizodem w życiorysie Zygmunta Baumana. Z informacji, które można odnaleźć w archiwach IPN, wynika, że przed 1944 r. służył on w moskiewskiej milicji. Formacja ta wchodziła w skład NKWD. Na front nauki Kolejne dokumenty z archiwum IPN dotyczą innego nieznanego fragmentu biogramu Zygmunta Baumana. Wynika z nich, że wspomniany był w latach 1945-1948 agentem (kategorie: informator i rezydent) Informacji Wojskowej o pseudonimie "Semjon". Działalność "Semjona" nie jest bliżej znana - jego teczka była "czyszczona" jeszcze w latach 40. Dziś znajduje się w niej kilkanaście dokumentów opisujących jego współpracę z Informacją Wojskową. W większości są to pochwały za wydajność i ofiarność. Pisano, że informator "Semjon" jest dobrze wyszkolony, a jego materiały są cenne - to dokładna analiza pracy aparatu polityczno-wychowawczego. Ze współpracy z "Semjonem" zrezygnowano w czerwcu 1948 r. Oficjalnie motywowano to tym, iż Bauman należał do partii komunistycznej. Bardziej prawdopodobne jest, że uczyniono to ze względu na jego błyskotliwą karierę w KBW. W chwili rozwiązania współpracy (12 lipca 1948 r.) Bauman był już majorem i członkiem kierownictwa Zarządu Politycznego KBW. Hipotezę taką jednoznacznie potwierdza sposób potraktowania dokumentacji agenta "Semjona". 6 sierpnia 1948 r. w obecności "Semjona" funkcjonariusze Informacji Wojskowej zniszczyli sporządzone przez niego w roku 1945 zobowiązanie do współpracy. Resztę materiałów oddano do archiwum. Po służbie Zygmunt Bauman trafił na Uniwersytet Warszawski. Ale jego ówczesne prace trudno traktować inaczej niż jak sowietyzację polskiej nauki, polegającą na przenoszeniu standardów organów bezpieczeństwa do placówek naukowych. W jednym z tekstów Bauman pisał: "Decydującą rolę w mobilizowaniu wysiłku mas odgrywa propaganda partyjna. Poruszająca problemy, które nurtują masy, oparta na głębokiej znajomości pragnień mas, śmiało omawiająca każdą bolączkę, rozwiewająca wątpliwości i umacniająca wiarę w twórcze siły mas, nastawiona na wyjaśnienie polityki partii, na wzmożenie zaufania i przywiązania mas do ich przodującego oddziału - propaganda partyjna powołana jest do zwiększenia aktywnej roli mas" ("O roli mas w historii", 1953). Akta "Semjona" ocalały przypadkiem. Niemal wszystkie inne teczki agentów Informacji Wojskowej z lat 40. zostały zniszczone. Wyjątek poczyniono właśnie dla teczki Zygmunta Baumana. Stało się tak prawdopodobnie ze względu na jego emigrację w 1968 r. Być może uznano, że materiały zgromadzone w teczce "Semjona" mogą się jeszcze kiedyś przydać. Dzięki temu dziś można w znaczący sposób uzupełnić biogram znanego filozofa. Piotr Gontarczyk Piotr Gontarczyk jest doktorem nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii najnowszej. Opracowane przez niego dokumenty dotyczące Zygmunta Baumana ukażą się w najbliższym "Biuletynie Instytutu Pamięci Narodowej". Czytaj więcej w tygodniku