Tomasz Siemoniak powiedział Polskiemu Radiu, że nigdy nie był w restauracji "Sowa & Przyjaciele". Był za to w restauracji w Pałacu Sobańskich, ale było to oficjalne spotkanie z ministrami obrony narodowej Czech, Słowacji, Węgier oraz wiceministrami obrony Niemiec i Francji.Minister ocenił, że Służba Kontrwywiadu Wojskowego nie dopuściłaby do nagrania tych rozmów. Siemoniak dodał, że nawet gdyby podsłuchano rozmowy w Pałacu Sobańskich, to nie ma w nich niczego niestosownego.