Rentę specjalną premier przyznał Komendzie rok temu, gdy niesłusznie skazany opuszczał więzienie. Miała być wypłacana przez rok. Teraz, jak powiedziała "Faktowi" rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, premier zdecydował, że świadczenie będzie wypłacane jeszcze przez trzy lata. Pełnomocnik Komendy, Zbigniew Ćwiąkalski, poinformował niedawno, że stan zdrowia Tomasza Komendy uległ pogorszeniu. Jego stan psychiczny jest znacznie gorszy niż tuż po opuszczeniu więzienia. Ireneusz M. i Norbert B. oskarżeni We wtorek prokuratura oskarżyła Ireneusza M. i Norberta B. o gwałt i zabójstwo nastolatki w Miłoszycach. Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Pierwotnie za tę zbrodnię skazano Komendę. Jak powiedział dziennikarzom rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu sędzia Marek Poteralski, prokuratura oskarżyła Ireneusza M. i Norberta B. o dokonanie zabójstwa ze zgwałceniem piętnastolatki w 1996 r. "Jednocześnie prokuratura oskarżyła Ireneusza M. o dokonanie zgwałcenia innej kobiety w 2007 r." - dodał rzecznik. Pierwotnie za zbrodnię w Miłoszycach skazano Tomasza Komendę. Spędził on w więzieniu 18 lat. W maju ubiegłego roku Sąd Najwyższy - po wznowieniu postępowania - uniewinnił go. Jego obrońca mec. Zbigniew Ćwiąkalski przekazał, że Komenda będzie się domagał 18 mln zł odszkodowania od Skarbu Państwa - po milionie za każdy rok spędzony niesłusznie w więzieniu.