Marszałek Senatu był pytany przez dziennikarzy m.in. o opinie senackiego Biura Legislacyjnego do noweli ustawy o podatku akcyzowym, uchwalonej na pierwszym posiedzeniu Sejmu. Przyznał, że w tym tygodniu komisje senackie zajmują się tą ustawą i zapewne uwzględnią opinię biura, natomiast na plenarnym posiedzeniu ustawa będzie omawiana 17 i 18 grudnia. "Jeśli idzie o podatek akcyzowy, (w ustawie - red.) są zapisane różne formy zwiększenia tego podatku, a wiem, że panie i panowie senatorowie planują zgłosić poprawki" - mówił Grodzki. "Wszyscy wiemy, że pośród filarów nowoczesnego państwa, jakimi są szkolnictwo, wymiar sprawiedliwości, ogólnie pojmowane bezpieczeństwo i ochrona zdrowia, chyba najważniejsza dla Polaków jest szybka naprawa ochrony zdrowia" - podkreślał. Zwracał uwagę, że akcyza dotyczy używek i alkoholu, a leczenie skutków ich używania "kosztuje grube miliardy złotych". "Nie byłbym więc zdziwiony, gdyby senatorowie podjęli decyzję, że pieniądze dotyczące zwiększenia akcyzy zostaną skierowane na potrzeby ochrony zdrowia, ale na konkretny cel" - powiedział marszałek Senatu. Zwracał uwagę, że jeśli przeznaczy się te pieniądze ogólnie na służbę zdrowia, to się to rozmyje. Ale mogłyby one trafić, mówił marszałek, np. na Szpitalne Oddziały Ratunkowe lub "inny ważny cel". "Jeżeli senatorowie zgłoszą taką poprawkę i Biuro Legislacyjne dopuści taką możliwość, będziemy na obradach plenarnych o tym dyskutować" - poinformował. Sejm uchwalił przedłożoną przez rząd nowelę ustawy o podatku akcyzowym 21 listopada. Zgodził się w niej na 10 proc. podwyżkę akcyzy na alkohol i produkty tytoniowe. Jak szacuje rząd, po 1 stycznia 2020 r. półlitrowa butelka wódki może podrożeć o ok. 1,4 zł, a paczka papierosów o ok. 1 zł. Budżet zyska natomiast ok. 1,7 mld zł.