Nasz gość, zarzucony gradem pytań, starał się wyjaśnić ostatnie posunięcia i decyzje rządu. Internauci przede wszystkim chcieli się dowiedzieć, jak premier zareagował na ostatnie wypowiedzi wicepremiera Kalinowskiego. Michał Tober uspokajał mówiąc, że wicepremier Kalinowski miał pełne prawo do takich słów, gdyż jego celem jest uzyskanie jak najlepszych warunków dla polskiego rolnictwa w procesie negocjacji z Unią Europejską. Stwierdził także, że byt obecnej koalicji rządowej nie jest zagrożony. Wiele pytań dotyczyło kwestii zerwania umowy ARiMR z firmą Hewlett-Packard, sprawy kredytu mieszkaniowego banku BWE dla premiera i wycofania w telewizyjnych "Wiadomościach" informacji na ten temat czy projektu preferencyjnego kredytu mieszkaniowego. Działania ministra Kaczmarka, który wymienia prezesów spółek w których Skarb Państwa ma swoje udziały, Tober skomentował mówiąc, że jest przekonany, że nowi szefowie są fachowcami i najbliższe miesiące to udowodnią. Odpowiadając na pytanie czy zawsze prywatnie zgadza się z tym co mówi "służbowo", nasz gość odparł: "Nie miałem do tej pory sytuacji, w której to, co prezentuję publicznie, stałoby w sprzeczności z moimi poglądami czy sumieniem. Oczywiście nigdy nie jest tak, że wszyscy zgadzają się co do joty, ale kiedy wypracuje się wspólną decyzję, to należy ją potem lojalnie popierać. Polityka to gra zespołowa". Więcej w pełnej relacji z CZATa