Politycy PiS przedstawili podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Szczecinie szacunki, z których wynika, że z listy skreślono 14 projektów dotyczących ochrony środowiska (pozostały dwa). Szef zarządu głównego PiS, zachodniopomorski poseł zwrócił uwagę, że w tym czasie, gdy z listy "zniknęło" 120 mln euro, które decyzją poprzedniego rządu miały być przeznaczone na inwestycje w zakresie gospodarki morskiej, o 130 mln euro zwiększyły się środki na budowę trasy śródmiejskiej w Gdańsku. - Wszystko wskazuje na to, że nowy minister przeniósł te pieniądze do Trójmiasta. To pierwszy cud (...). To pokazuje cudowną skuteczność polityków Platformy - mówił Brudziński. Joachim Brudziński poinformował też, że ok. 18 mln złotych przeznaczonych na inwestycje w szczecińskim porcie zostało przesuniętych na inwestycje drogowe w regionie. - Bogu dzięki, że chociaż to zostaje w Szczecinie, ale dla portu te środki były ważne ze względu na podniesienie jego konkurencyjności wobec portu w Rostocku - powiedział. Zdaniem Brudzińskiego, takie działania to "totalna kompromitacja kolegów z PO". - Czas skończyć złotouste obietnice, czas zakasać rękawy i wziąć się do pracy - zaapelował do zachodniopomorskich parlamentarzystów Platformy szef zarządu regionu PiS Leszek Dobrzyński. Politycy PiS zapowiedzieli, że będą podejmować starania, aby przywrócić fundusze regionowi. Mają m.in. zaapelować w tej sprawie na posiedzeniu zachodniopomorskiego zespołu parlamentarnego o podjęcie wspólnych działań. W miniony piątek minister rozwoju regionalnego poinformowała, że resort zweryfikował listę projektów kluczowych, które mają być dofinansowane ze środków UE. Według resortu, po weryfikacji lista liczy 433 projekty o orientacyjnej wartości 166,4 mld zł, a szacunkowa wartość ich dofinansowania to 104,8 mld zł. W wyniku zmian liczba projektów zmniejszyła się o 49 proc. Spowodowało to uwolnienie 22 proc. środków na dofinansowanie, czyli prawie 30 mld zł. Środki te mają być przeznaczone głównie na dofinansowanie projektów wyłanianych w konkursach.