Od stycznia spadł odsetek pesymistów (o 5 pkt proc.), a wzrósł optymistów (o 6 pkt proc.). Grupa niezdecydowanych praktycznie się nie zmieniła (9 proc. w lutym w porównaniu z 10 proc. w styczniu). Wśród pesymistów więcej jest kobiet (74 proc.) niż mężczyzn (67 proc.). Opinię, że sprawy idą w złym kierunku, najczęściej wyrażają osoby z wykształceniem zawodowym (78 proc.), czterdziestolatkowie i mieszkańcy małych miast (po 74 proc.). Optymistów jest najwięcej wśród osób z wyższym wykształceniem (35 proc.), mieszkańców największych miast (32 proc.) i dwudziestolatków (27 proc.). Zdanie, że sprawy w Polsce idą w złym kierunku, częściej wyrażają osoby deklarujące, że w ogóle nie interesują się polityką - wśród nich jest 77 proc. pesymistów i 11 proc. optymistów. Spośród tych, którzy polityką interesują się bardzo, jest 63 proc. pesymistów i 33 proc. optymistów. Ocenę, że sprawy idą w złym kierunku, najczęściej wyrażają zwolennicy PiS (83 proc. pesymistów wobec 9 proc. optymistów). Na przeciwległym biegunie są zwolennicy PO (59 proc. optymistów i 37 proc. pesymistów) oraz SLD (odpowiednio 42 oraz 50 proc.). Jeśli chodzi o deklarowane poglądy polityczne, to 75 proc. zwolenników prawicy uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku, a 20 proc. - że w dobrym. Z kolei wśród osób o poglądach centroprawicowych i centrolewicowych jest odpowiednio 54 i 58 proc. pesymistów oraz 37 i 36 proc. optymistów. Czy polska gospodarka znajduje się w kryzysie? Niemal trzy czwarte badanych (72 proc.) uważa, że polska gospodarka znajduje się w kryzysie, z czego 50 proc. wszystkich badanych ocenia kryzys jako lekki, a 22 proc. jako głęboki. 24 proc. uczestników sondażu odpowiedziało, że gospodarka się rozwija (zdaniem 22 proc. - powoli, a 2 proc. - dynamicznie). Cztery procent uczestników badania nie potrafiło ocenić stanu gospodarki. W porównaniu ze styczniem o 3 pkt proc. spadł odsetek osób, które uważają, że gospodarka jest w kryzysie. Jednocześnie o 4 pkt proc. wzrosła grupa tych, których zdaniem gospodarka się rozwija. Dwóch na pięciu Polaków (40 proc.) prognozuje, że w ciągu trzech najbliższych lat materialne warunki życia się pogorszą (w tym 9 proc. ogółu badanych spodziewa się, że pogorszenie będzie znaczące). Z kolei 37 proc. respondentów uważa, że za trzy lata będzie mniej więcej tak samo jak obecnie. Natomiast 18 proc. pytanych przewiduje, że warunki życia się polepszą (z tego 1 proc. wszystkich pytanych prognozuje wyraźne polepszenie). Jednoznacznego zdania na ten temat nie miał co dwudziesty pytany (5 proc.). Wzrósł odsetek spodziewających się polepszenia Od stycznia o 6 pkt proc. wzrósł odsetek spodziewających się polepszenia, a o 5 pkt proc. - tych, którzy sądzą, że sytuacja się nie zmieni. Jednocześnie odsetek pesymistów spadł o 11 pkt proc. Prawie ośmiu na dziesięciu (79 proc.) Polaków ocenia, że w Polsce trudno jest znaleźć pracę - w tym 58 proc. pytanych sądzi, że trudno o znalezienie jakiejkolwiek pracy, a 21 proc. - że w ogóle nie można znaleźć pracy. 19 proc. badanych jest przekonanych, że pracę można znaleźć bez większych kłopotów, z tego 18 proc. przyznaje, że niekoniecznie będzie to praca, jakiej by się chciało. 2 proc. pytanych nie ma opinii na ten temat. TNS podaje, że w porównaniu ze styczniem zdanie Polaków na temat znalezienia pracy znacząco się nie zmieniło. TNS Polska zrealizował sondaż między 8 a 11 lutego na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1000 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.