Przepisy kodeksu wyborczego zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego klub Prawa i Sprawiedliwości. TK zbada konstytucyjność głosowania przez pełnomocnika oraz sposób jego ustanawiania oraz konstytucyjność głosowania korespondencyjnego przez obywateli polskich przebywających za granicą w wyborach do Sejmu i do Senatu, w wyborach prezydenckich i w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wnioskodawcy argumentowali, że udzielenie pełnomocnictwa do głosowania nie daje wyborcy minimum gwarancji, że pełnomocnik w dniu wyborów wykona jego wolę. Oceniali też, że nie można wykluczyć stosowania presji na osoby niepełnosprawne lub w podeszłym wieku, aby udzielały pełnomocnictw do głosowania. Ich zdaniem głosowanie korespondencyjne sprzyja "naruszaniu tajności głosowania". TK zbada też zakaz umieszczania billboardów w czasie kampanii wyborczych oraz zawarty w kodeksie nowy system wyborów do Senatu w 100 jednomandatowych okręgach wyborczych. Zbada też samo dopuszczenie zakazu reklam wyborczych. Oceni również czy tryb uchwalania nowelizacji kodeksu, ustanawiającej zakaz rozpowszechniania w radiu i telewizji odpłatnych ogłoszeń wyborczych, nie był zbyt pospieszny. Posłowie PiS uznali, że Senat przyjmując poprawkę wprowadzającą jednomandatowe okręgi wyborcze mógł działać niezgodnie z przepisami, ponieważ - jak argumentują - "mające ustrojowe znaczenie zmiany w prawie wyborczym nie mogą być inicjowane w trybie poprawek Senatu a inicjowanie takich zmian nie mieści się w pojęciu poprawki". Nowy kodeks wyborczy wprowadza m.in. możliwość dwudniowych wyborów. Według Kodeksu o tym, czy wybory będą trwały jeden czy dwa dni, zdecyduje osoba je zarządzająca, czyli w przypadku wyborów parlamentarnych - prezydent. Art. 98 konstytucji mówi, że "wybory do Sejmu i Senatu zarządza Prezydent Rzeczypospolitej nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu". TK zbada wniosek grupy posłów w pełnym składzie, rozprawie będzie przewodniczył prezes TK Andrzej Rzepliński, a sprawozdawcą będzie Marek Kotlinowski.