Trybunał uznał, że wniosek uzupełniający częściowo nie spełnia wymogów prawnych tak, by mógł być rozpatrywany. Chodzi m.in. o to, że zwrócono się w nim o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy o systemie oświaty, pod którym to wnioskiem nie ma wymaganych, co najmniej 50 podpisów posłów. Jak powiedział przewodniczący Trybunału sędzia Bohdan Zdziennicki, nie wyklucza to złożenia przez posłów odrębnego wniosku do TK w tej sprawie.