"Wszystkie partie starają się skusić emigrantów obietnicami złagodzonych przepisów w sprawie zakładania firm w Polsce za kapitał zarobiony w Wielkiej Brytanii. Politycy deklarują, że zniosą podatki od zarobków za granicą; innymi słowy, jeśli Polacy będą mogli ominąć (polski) urząd skarbowy, będą mieć szansę na zatrzymanie wszystkich swoich oszczędności" - pisze "Times". Gazeta cytuje wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej (PO) Bronisława Komorowskiego, który uważa, że "emigranci wstydzą się wizerunku Polski popsutego przez koalicję". "Ludzie żyjący za granicą mają olbrzymi potencjał, żeby wpływać na opinię publiczną w kraju" - dodaje Komorowski. Jak pisze "Times", według instytutu badania rynku i opinii publicznej ARC Rynek i Opinia ponad połowa Polaków żyjących w Wielkiej Brytanii ma dostęp do internetu i większość posiada telefony komórkowe. Partie rozważają więc informowanie ludzi bezpośrednio na ich telefony komórkowe, albo docieranie do wyborców przez blogi. Dziennik przypomina, że lider PO Donald Tusk ma zacząć kampanię w W. Brytanii w ostatnim tygodniu września. Na wyspy ma przyjechać również lider warszawskiej listy Lewicy i Demokratów Marek Borowski.