Terlecki zaznaczył, że wniosek wymaga podpisów senatorów. - W czwartek zwołamy klub senacki i wtedy też złożymy wniosek, ustawowe 10 dni przed posiedzeniem Senatu, żeby Senat mógł zająć sie tą sprawą na najbliższym posiedzeniu - powiedział. W sobotę wicemarszałek Pęk poinformował, że senatorowie PiS złożą wniosek o odwołanie marszałka Grodzkiego za jego - jak ocenił - "skandaliczną wypowiedź o finansowaniu przez Polskę zbrodniczego reżimu Putina". Wypowiedź Tomasza Grodzkiego Chodzi o nagranie, które marszałek Grodzki zamieścił w piątek na Twitterze. Zwracając się do Rady Najwyższej Ukrainy przepraszał, że "niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś" i że "nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów". - W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal - nawet wbrew intencjom - finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi - powiedział marszałek Senatu. W sobotę rano Tomasz Grodzki oświadczył, że podtrzymuje swoje słowa. Jak podkreślił, akcentował w swojej wypowiedzi kwestię finansowania zbrodniczego reżimu "nawet wbrew intencjom". - Najwyraźniej dotknąłem czułej struny, sądząc po absurdalnych komentarzach ze strony części polityków prawicy. Wezwałbym ich wobec tego, by naprawdę wzięli się do roboty i wzorem innych krajów świata zaczęli poważnie przestrzegać sankcji wobec reżimu Putina - dodał marszałek. Pęk: Wypowiedź Grodzkiego wpisuje się w propagandę Putina Wicemarszałek Izby Marek Pęk odnosząc się do postawy Tomasza Grodzkiego, powiedział: "Nisko oceniam marszałka Grodzkiego jako polityka, ale nie sądzę, by był tak niezorientowany, by nie wiedzieć, że te rzeczy, o które apeluje - czyli kwestia embarga na węgiel, zatrzymania ruchu transgranicznego, kwestia sankcji - że są to sprawy, które są w gestii społeczności międzynarodowych, a w szczególności UE". - Grodzki powiedział, że państwo polskie, rząd, kupuje rosyjski węgiel, to nieprawda (...). Bodaj 97 proc. węgla, który jest spalany w Polsce to jest węgiel polski - mówił Pęk. - To jest wypowiedź marszałka Grodzkiego, która wpisuje się idealnie w propagandę Putina, który ostatnio szczególnie jest skoncentrowany na tym, żeby skłócić naród polski i naród ukraiński. Więc wszyscy chyba wiemy, że to była wypowiedź skandaliczna i niedopuszczalna - podkreślał Pęk. Terlecki: Polska od lat uniezależniała się od Rosji Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przyznał, że niektóre z państw europejskich blokują rozszerzenie sankcji przeciwko Rosji, w tym na dostawy gazu i ropy z tego kraju. - Ta sytuacja powinna ulec zmianie i wydaje mi się, że o tym mówił też prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden będąc w Polsce - powiedział Terlecki. Dodał, że Polska od lat przygotowywała się, żeby znaleźć inne źródła energii, niż rosyjskie i jest - jak mówił - w znacznie lepszej sytuacji niż inne państwa europejskie. Terlecki stwierdził też, że jesteśmy na najlepszej drodze, żeby "zakręcić kurek" z gazem z Rosji.