Pierwszy dzień w szkole to dla dziecka ogromny stres! To nowe środowisko, nowe miejsce i całkiem nowe znajomości. W dodatku, beztroskiemu dotychczas dziecku stawiane są teraz wymagania, które często trudno spełnić - każdy rodzic przecież chce, by to właśnie jego pociecha była najlepsza i najmądrzejsza w klasie. Nic dziwnego zatem, że to ważne wydarzenie dla dzieci i rodziców ma ogromny wpływ na postawę dziecka podczas jego dalszych lat edukacji. Jak uniknąć błędów wychowawczych? Jak zapewnić maluchowi dobry start, by był szczęśliwy i spełniony w szkole? Strachy na lachy Na powodzenie dziecka w szkole wpływa wiele czynników, które są ze sobą powiązane. Jednym z najczęściej popełnianych błędów przez rodziców, jest straszenie pociechy szkołą. Jeśli zatem zwracasz się do malucha słowami: "W przedszkolu tylko się bawiłeś, ale teraz nadszedł czas ostrej pracy" - możesz być pewien, że uzyskasz odwrotny od zamierzonego efekt! Straszone bowiem nowym etapem w życiu dziecko będzie jak sparaliżowane! Zamiast więc rozwijać się poprzez naukę, malec będzie szukał wykrętów, aby tylko nie pójść do szkoły. Podobny efekt da także wyolbrzymianie każdej, nawet najmniejszej porażki dziecka. Krzywe pismo, "trójka" z prostych ćwiczeń na wuefie, źle spakowany tornister... - rodzice - "perfekcjoniści" znajdą każdy pretekst, by wypomnieć dziecku, że jest niedoskonałe, bądź że nie spełnia ich oczekiwań. Najgorszy błąd jednak popełnisz wtedy, gdy zaczniesz porównywać swoje dziecko z synkiem lub córką znajomych. Twój potomek zostanie bowiem utwierdzony w przekonaniu, że jest do niczego, że nic nie potrafi dobrze zrobić. A takie myśli są najkrótszą drogą wiodącą do wychowania zakompleksionego, niewierzącego w swoje możliwości człowieka. Zamiast tego chwal zatem każdy, najmniejszy nawet sukces malucha oraz motywuj go do jeszcze większej pracy. Porozmawiaj też ze swoimi rodzicami o tym, jak przebiegał pierwszy etap twojej edukacji, być może okaże się, że ty także nie od razu byłeś prymusem? Ta informacja pomoże spojrzeć ci na małe porażki twojego malca z większym dystansem... Ekscytujące przygotowania Warto zadbać aby nasze dziecko interesowało się nauką, zwłaszcza czytaniem, pisaniem i liczeniem zanim pójdzie do pierwszej klasy. Jak tego dokonać? Wystarczy wykorzystać liczne książeczki lub gazetki edukacyjne, które poprzez zabawę wykształcają odpowiednie umiejętności. Postaraj się codziennie czytać dziecku bajki, gdyż regularne czytanie książek z dzieckiem wzbudza nie tylko zainteresowanie nauką, ale także pozwala rozwijać umiejętność koncentracji uwagi, niezbędne do przetrwania na lekcji. Warto także, żebyście razem ruszyli na zakupy. Pozwól siedmiolatkowi wybrać tornister, czy wzór okładki zeszytu, bądź też piórnik i inne przybory szkolne. Wtedy dziecko będzie miało poczucie, że skoro może podejmować decyzje, to nadchodzi ważny etap w jego życiu. Rozmawiajcie razem o podręcznikach, które trzeba kupić, oglądajcie nowe książeczki. Staraj się też wpoić swojemu potomkowi szacunek do wszystkich materiałów, które kupiliście. W końcu twój cel to wychowanie odpowiedzialnego człowieka! Pierwszy krok w szkole... jeszcze przed pierwszym września! Pójście do szkoły jest dla naszego dziecka dużym przeżyciem. Dziecko ma prawo w takiej sytuacji czuć się niepewnie. Przygotowuj je więc do tego wydarzenia i postaraj się zarezerwować czas na bliski kontakt z dzieckiem; na rozmowę, spacery, wspólną zabawę - pozwoli to poznać jego obawy i wątpliwości, czy oczekiwania wobec nowej sytuacji a jednocześnie w dziecku zbuduje poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie. Na podobną postawę wpływ będzie miało również pokazanie dziecku szkoły: boiska, ważnych pomieszczeń, sali gimnastycznej czy toalet. Jeśli maluch będzie wcześniej wiedział, gdzie jest jego klasa, będzie czuł się o wiele pewniej. Koniecznie ustal też z dzieckiem podstawowe zasady, a więc, kiedy będziesz po nie przychodzić, że ma słuchać nauczyciela itp. Wasze małe święto Na koniec warto pamiętać o tym, że początek tego ważnego etapu dla dziecka powinien być dla was małym rodzinnym świętem. Dlatego przygotuj na śniadanie ulubioną potrawę dziecka, ubierz je w najlepsze rzeczy. Poproś rodzinę i znajomych, by po uroczystości inauguracyjnej zatelefonowali do malucha i wypytali o przebieg. Taka postawa bez większego stresu i negatywnego obciążenia zapewni dziecku wrażenie, że jest w wyjątkowym okresie. Pamiętajmy, że właściwe postępowanie wobec dziecka w nowej sytuacji, jaką niewątpliwie jest pierwszy dzień w szkole, może wpłynąć na rozbudzenie zainteresowania nauką, a w konsekwencji na całe życie naszej latorośli. Pomoże nam w tym z pewnością próba spojrzenia na nową sytuację z perspektywy dziecka... Joanna Bielas